Pytania prejudycjalne Sądu Najwyższego wpłynęły w czwartek do Trybunału Sprawiedliwości UE – poinformował PAP Ireneusz Kolowca z wydziału prasowego TSUE.

„Na żadnym etapie postępowania Trybunał nie komentuje rozpoznawanych przez siebie spraw” – dodał.

W poniedziałek po południu Sąd Najwyższy wysłał do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytania prejudycjalne.

Sąd Najwyższy w ubiegły czwartek postanowił zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości UE z pięcioma pytaniami prejudycjalnymi dotyczącymi zasady niezależności sądów i niezawisłości sądów jako zasad prawa unijnego oraz unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na wiek. SN postanowił też zawiesić stosowanie przepisów trzech artykułów ustawy o SN dotyczących przechodzenia w stan spoczynku sędziów SN, którzy ukończyli 65. rok życia.

W ubiegły czwartek w odpowiedzi na decyzje SN Kancelaria Prezydenta oświadczyła, że działanie Sądu Najwyższego polegające na zawieszeniu stosowania niektórych przepisów ustawy o SN nastąpiło bez prawidłowej podstawy prawnej i nie wywiera skutków wobec prezydenta ani jakiegokolwiek innego organu. Takie stanowisko przedstawił też w piątek wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha.

Reklama

>>> Czytaj też: Duda: Tam, gdzie trzeba, mówię: stop, na to nie mogę się zgodzić [WYWIAD]