Na spotkaniu za zamkniętymi drzwiami prezydent Nauru Baron Waqa przerwał przemówienie chińskiego przedstawiciela Du Qiwena, ambasadora ChRL na Fidżi, na temat zmian klimatycznych. Waqa tłumaczył później, że chiński delegat zachował się „bardzo bezczelnie” i zabrał głos poza kolejnością, gdy miał przemawiać premier Tuvalu Enele Sopoaga.

Waqa dodał, że przedstawiciel ChRL "wywołał duże zamieszanie i wstrzymał spotkanie przywódców na wiele minut, choć jest tylko urzędnikiem". "Być może dlatego, że jest z dużego kraju, chciał nas zastraszyć" – ocenił prezydent.

Na rutynowym briefingu prasowym w Pekinie rzeczniczka chińskiego MSZ zarzuciła władzom Nauru, że „jako gospodarze forum złamały międzynarodowe normy i reguły forum i urządziły niezręczną farsę”. Dodała, że po przerwaniu przemówienia chińska delegacja wyraziła swój sprzeciw i wyszła z sali.

Minister spraw zagranicznych Nowej Zelandii Winston Peters, który uczestniczył w spotkaniu, powiedział wcześniej dziennikarzom, że chińska delegacja nie opuściła pomieszczenia.

Reklama

Komentując sprawę, Hua powtórzyła również stanowisko Pekinu wobec Tajwanu, uznawanego przez ChRL za zbuntowaną prowincję i nieodłączną część jej terytorium w myśl zasady „jednych Chin”. ChRL jest skłonna zacieśnić współpracę z państwami wyspiarskimi w regionie Pacyfiku w oparciu o tę zasadę – zaznaczyła rzeczniczka MSZ.

Liczące niecałe 11 tys. mieszkańców Nauru jest jednym z sześciu krajów Oceanii, które utrzymują relacje dyplomatyczne z Tajwanem mimo narastającej presji Pekinu. Presja ta nasiliła się, gdy w 2016 roku prezydenturę na Tajwanie objęła Caj Ing-wen – polityk wywodząca się z proniepodległościowej Demokratycznej Partii Postępowej.

W Forum Wysp Pacyfiku biorą udział przedstawiciele rządów 18 państw Oceanii oraz delegacje z krajów partnerskich, w tym z Chin i USA. Impreza odbywa się w czasie nasilonych napięć geopolitycznych, związanych m.in. z wojną handlową między Pekinem a Waszyngtonem, rosnącą presją Chin na Tajwan oraz wzrostem wpływów gospodarczych i wojskowych ChRL na świecie.

Komentatorzy porównują zamieszanie na Forum Wysp Pacyfiku ze skandalem wywołanym przez chińską delegację na konferencji poświęconej regulacji handlu diamentami ze stref konfliktów, która miała miejsce w Australii w 2017 roku. Według brytyjskiej rozgłośni BBC przedstawiciele ChRL zakłócili otwarcie tej imprezy, protestując przez mikrofon przeciwko obecności delegacji z Tajwanu.

Z Kantonu Andrzej Borowiak (PAP)