Forum Ekonomiczne to wspólna rozmowa ludzi z całego świata. Spotykają się oni po to, aby znaleźć odpowiedzi na wyzwania, z którymi obecnie przychodzi nam się zmierzyć – tak Jacek Krupa, wicemarszałek województwa Małopolskiego otworzył forum. Zaznaczył, że dla Polski to czas szczególny, ponieważ za dwa miesiące będziemy obchodzić 100-lecie odzyskania niepodległości. – Tym bardziej ważne jest, abyśmy odpowiedzieli sobie dziś na pytanie, czy chcemy tworzyć Europę wspólnych wartości, czy Europę wspólnych interesów – stwierdził Krupa.
O tym, jakie mamy dziś wspólne wartości w trakcie sesji „Między gospodarką a polityką, Europa w poszukiwaniu recept na wzrost gospodarczy i społeczny”, mówili goście zaproszeni do dyskusji o poszukiwaniu recept na wzrost społeczny i gospodarczy. Stepan Kubiw, wicepremier, minister rozwoju gospodarczego i handlu Ukrainy, przyznał, że gospodarka jego kraju może rozwijać się, mimo prowadzonej wojny dzięki kontaktom ze światem i zagranicznymi firmami. Potrzebuje jednak wszechstronnych reform, które rząd stara się przeprowadzać. – Nie będzie to możliwe bez kontaktu z zewnętrznym światem, osiągamy wzrost sięgający 3,6 proc PKB, ale cały czas przeznaczamy 5 proc. PKB na obronność – dodał.
W ocenie Valeria Simeonowa, pierwszego wicepremiera ds. polityki gospodarczej i demograficznej Bułgarii, jednym z najważniejszych problemów jego kraju, ale i całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej są wyjazdy młodych ludzi do krajów lepiej rozwiniętych w poszukiwaniu lepszego startu i życia. – Tracimy w ten sposób nasz kapitał – podkreślił. – Poradziliśmy sobie tylko z branżą IT, w niej mamy dziś ok. 40 tys. miejsc pracy, głównie dla młodych ludzi. Chcą tam pracować, bo dostają bardzo dobre pensje i ani myślą wyjeżdżać.
Aby tak było też w innych branżach, aby powstawało tam więcej miejsc pracy, bułgarski rząd pracuje właśnie nad zmianą ustawodawstwa . – Już teraz obserwujemy powrót z emigracji ludzi, którzy wyjechali w latach 90. Jeśli ten trend się utrzyma, za pięć lat liczba wyjeżdżających będzie taka sama, jak powracających – zapewnił Simeonow. – Mamy nadzieję, że sytuację poprawi też to, iż stawiamy na nowe technologie, których rozwój z pewnością zatrzyma młodych w kraju. W ubiegłym roku 30 proc. eksportu stanowiły wysokie technologie.
Reklama
Rządom poszczególnych krajów pomaga proces digitalizacji w firmach, na co zwrócił uwagę William Ribaudo, partner zarządzający Deloitte & Touche z USA. – Możemy wyróżnić cztery rodzaje firm: budujące, wytwarzające towary i usługi, IT i zarządzające. Wszystkie one zaczęły funkcjonować w oparciu o produkcję, dziś w coraz większym stopniu przechodzą na cyfryzację – wyjaśnił Ribaudo. – Tam gdzie państwo aktywnie wspiera rozwój cyfryzacji i digitalizacji, tam firmy rozwijają się szybciej, a kraje osiągają wyższy rozwój gospodarczy, PKB rośnie szybciej – dodał. W jego ocenie ważne jest, aby rządy tworzyły dobry klimat dla rozwoju firm cyfrowych, dbały o specjalne strefy ekonomiczne i wprowadzały ułatwienia w funkcjonowaniu przedsiębiorstw na swoim terenie.
W energetyce – zdaniem Filipa Thona, prezesa zarządu Innogy Polska – elektromobilność jest dowodem na to, jak można połączyć dążenia i interesy państwa, firmy i ludzi. – Zużycie energii rośnie, sektor energetyczny się przekształca, możliwy jest już wybór dostawcy energii, następuje dekarbonizacja i demokratyzacja branży. Role każdej ze stron w tych procesach są ważne – zapewnił Thorn. W jego ocenie cenne jest to, że rząd szuka odpowiednich rozwiązań dla branży. – Życie stanie się łatwiejsze, gdy postawimy na niskoemisyjność i współdzieloną gospodarkę – dodał. Przywołał przykład Warszawy, w której testowano elektryczne autobusy i wszystkie zdały egzamin. Podkreślił, że skoro w stolicy 60-80 proc. smogu jest winą transportu, ważne jest, aby postawić właśnie na rozwiązania elektryczne.
Dla firmy Philips – jak zaznaczył Reinier Schlatmann, prezes Philips w krajach Europy Środkowo-Wschodniej – to inwestycje w zdrowie są najlepszą inwestycją w rozwój gospodarczy z czterokrotnym zwrotem z każdej wydanej złotówki. Stają się one szczególnie ważne w obliczu światowego trendu, jakim jest starzejące się społeczeństwo. To wokół wyzwań tego typu powinna się koncentrować uwaga zarówno biznesu, jak i państw, tworząc platformę do współpracy. Przekonywał także, że wraz ze wzrostem liczby zachorowań na choroby przewlekłe jeszcze bardziej istotne staje się zapewnienie powszechnego dostępu do opieki zdrowotnej i wykorzystanie w tym celu nowych technologii – wyjaśnił Schlatmann.
W jego ocenie lekarstwem na brak lekarzy specjalistów może być właśnie rewolucja cyfrowa w medycynie, która zwiększy skuteczność opieki medycznej i dostęp do niej. – Współpracujemy z przedstawicielami administracji publicznej, uczelni oraz szpitali, razem szukamy rozwiązań, które będą wspierać rozwój i zapewnią powszechny dostęp do służby zdrowia – tłumaczył.
Wicepremier Beata Szydło, odnosząc się do wypowiedzi przedstawicieli biznesu, zapewniła, że rząd zdaje sobie sprawę z tego, jakie znaczenie ma obecność zachodnich koncernów w Polsce. – Ważne jednak, aby wykorzystywały one nasze walory, korzystały z polskich dostawców i w Polsce płaciły podatki – stwierdziła.