W piątek w Kijowie przebywa wiceprzewodniczący KE Valdis Dombrovskis i to on podpisał umowę w imieniu Komisji. Środki mają być przeznaczone na wsparcie stabilizacji gospodarczej kraju, w tym poprzez reformy strukturalne i dotyczące zarządzania.

"Europa zdecydowanie wspiera Ukrainę na drodze do ożywienia gospodarczego i w prowadzonych w tym kraju reformach. Nowy program unijnej pomocy makrofinansowej pomoże Ukrainie zmniejszyć jej słabości gospodarcze i zwiększyć stabilność" – powiedział Dombrovskis w piątek.

Kredyt stanowi uzupełnienie trzech poprzednich programów pomocy makrofinansowej, dzięki którym UE wsparła Ukrainę kwotą w wysokości 2,8 mld euro od początku kryzysu w 2014 r. Ukrainę wspiera też Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW).

Kredyt ma być wypłacony w dwóch ratach po 500 mln euro. Każda wypłata uzależniona jest od wdrożenia konkretnych reform uzgodnionych między Ukrainą a UE. Obejmuje to w szczególności walkę z korupcją, zarządzanie finansami publicznymi, zarządzanie przedsiębiorstwami państwowymi i bankami oraz politykę społeczną.

Reklama

KE podała, że - jak ma to zawsze miejsce w przypadku pomocy makrofinansowej - wypłaty będą również zależały od spełnienia politycznych warunków, dotyczących m.in. mechanizmów demokratycznych, w tym poszanowania dla wielopartyjnego systemu parlamentarnego, a także praworządności i praw człowieka. Wypłaty będą uzależnione również od postępów w realizacji programu reform, uzgodnionych przez Kijów z MFW.

Z Brukseli Łukasz Osiński

>>> Polecamy: Bank Anglii zapowiada tąpnięcie. Wszystko przez brak porozumienia ws. Brexitu