Jak mówiła minister, założenia projektu skonstruowano, biorąc pod uwagę najbardziej prawdopodobny scenariusz makroekonomiczny "z pewną dozą konserwatyzmu". "To powoduje, że jest realny, nawet w obliczu trudniejszych czasów oraz zmiany ryzyk w gospodarce światowej, które rysują się na horyzoncie" - mówiła Czerwińska.
Przypomniała, że kierunki rozwoju kraju wskazuje Strategia Odpowiedzialnego Rozwoju, która postuluje "model oparty na wzroście inkluzywnym, zrównoważonym, zakładającym wzrost dochodów mieszkańców przy wzroście spójności w wymiarach społecznym, ekonomicznym, środowiskowym i terytorialnym". W to wpisuje się przyjazna wzrostowi polityka budżetowa prowadzona przez rząd - podkreśliła minister.
Czerwińska mówiła, że jest przekonana, iż projekt znajduje bezpieczną równowagę między stabilnością finansów publicznych, potrzebami z oczekiwaniami zgłaszanymi przez społeczeństwo, jak i utrzymaniem wzrostu w długim terminie. Jak dotąd polityka ukierunkowana na utrzymanie właśnie takiej równowagi przynosi efekty - podkreśliła.
>>> Czytaj też: Biznes a uszczelnianie podatków. Tak wygląda walka z mafiami vatowskimi w Polsce