Niedzielne wybory na prezydenta Zielonej Góry wygrał w pierwszej turze z wynikiem 58,20 proc. obecny prezydent tego miasta Janusz Kubicki - wynika z ostatecznych wyników opublikowanych przez PKW. Będzie to jego czwarta kadencja. W wyborach startował z własnego komitetu.

Drugi wynik – 17,92 proc. uzyskał kandydat Prawa i Sprawiedliwości Piotr Barczak, a trzeci Anita Kucharska-Dziedzic z KW Ruch Miejski Zielona Góra, która otrzymała 10,49 proc. ważnych głosów.

Na kolejnych pozycjach są Tomasz Nesterowicz z SLD - 7,78 proc. głosów i Sławomir Kotylak z Koalicji Obywatelskiej - 5,61 proc.

Wyniki wyborów i głosowania na prezydenta w Zielonej Górze podała PKW. Frekwencja wyborcza w Zielonej Górze wyniosła 56,11 proc.

Trwa ładowanie wpisu

Reklama

„Zawsze jestem pesymistą i uważam, że trzeba do końca walczyć o to, żeby uzyskać jak najlepszy wynik. Jestem dumny z tego, że jest bardzo wysoka frekwencja, bo to to nieważne kto ile dostał głosów, ważne to, że ludzie chcą decydować co jest wokół nich. Więc wielkie podziękowania dla wszystkich, którzy poszli za głosować, którzy uczestniczyli w tych wyborach. Wielkie podziękowani dla tych, którzy ze mną współpracowali, bo nie była to łatwa kampania i prosta” – powiedział w poniedziałek PAP prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki.

W jego ocenie mieszkańcy docenili to, co w mieście udało się zrobić przez minione 12 lat jego rządów.

„Osiągnąć taki wynik w pierwszej turze, to dla mnie duży powód do radości, ale oczywiście też wyzwanie do ciężkiej pracy (…) Sądzę, że wygrałem te wybory za opór, konsekwencję i za to, że miasto się zmieniło i rozwija. Pojawiające się czasami negatywne opinie, nie do końca są chyba odzwierciedleniem tego co myślą mieszkańcy” – powiedział Kubicki. Dodał, że Zielona Góra jest pięknym miastem i mieszkańcy to widzą.

Oceniając kampanię uznał, że była ona „brudna” jak nigdy wcześniej. W jego opinii zabrakło przy tym merytorycznej dyskusji. Odniósł się także wyniku kandydata PO Sławomira Kotylaka.

„Jeśli pan zwrócił uwagę jaki wynik miał kandydat Platformy to jest chyba duży minus dla Schetyny, bo jeżeli tutaj kandydat jego ugrupowania ma ostatnie miejsce, to Platforma powinna się zastanowić nad tym, czy wie co robi” – powiedział PAP Kubicki.

Poprzednie wybory, które w Zielonej Górze z uwagi na połącznie miasta z gminą odbyły się w połowie marca 2015 r., Janusz Kubicki także wygrał w I turze z wynikiem 68,26 proc. Drugie miejsce zajął wówczas Jacek Budziński z komitetu Prawa i Solidarna Jacka Budzińskiego (z poparciem PiS) - 17,83 proc. Czworo pozostałych kandydatów uzyskało poparcie na poziomie od 4,45 do 2,21 proc.