To pierwszy wyrok jaki zapadł w związku z amerykańską ustawą FATCA (Foreign Account Tax Compliance Act) dzięki której tamtejszy fiskus uzyskał informacje o środkach posiadanych na zagranicznych rachunkach bankowych przez osoby zobowiązane do rozliczania się z podatku w USA. Przepisy dotyczą także osób z podwójnym obywatelstwem i posiadaczy zielonej karty. Aby jednak wdrożyć w życie FATCA, rząd USA zawierał z poszczególnymi państwami (także z Polską) dwustronne umowy międzynarodowe. Skutkiem tego urzędnicy podatkowi z wielu państw przesyłają za Atlantyk informacje o środkach finansowych, które przechowują na ich terytorium Amerykanie. Za złamanie takich obowiązków przewidziane są sankcje, o czym boleśnie przekonał się właśnie Adrian Baron z zarządu budapesztańskiego oddziału Loyal Bank Ltd.

5 maja 2017 r. odebrał telefon od agenta amerykańskiej skarbówki (IRS), który podał się za potencjalnego klienta. Zapytał, czy możliwe jest otwarcie konta, którego oficjalnym beneficjentem byłaby spółka Belizean IBC. Adrian Baron zainteresował się propozycją i umówił się na spotkanie „twarzą w twarz”.

Podczas spotkania z 14 czerwca 2017 r. działający w ukryciu agent IRS nagrywał całą rozmowę. W jej trakcie wyjaśnił, że jest obywatelem USA, który uwikłał się w giełdowe przekręty i dlatego zależy mu na otwarciu co najmniej kilku kont, które nie byłyby z nim bezpośrednio powiązane. Takich rachunków nie trzeba byłoby też raportować amerykańskiemu fiskusowi, bo ich oficjalnym beneficjentem byłaby spółka z Belize. Adrian Baron zainteresował się propozycją, konta zostały założone, a agent IRS wpłacił na nie pieniądze. Na podane przez niego adresy wysłano też karty kredytowe. Ostatecznie IRS zebrała wystarczająco wiele dowodów, aby przejść do działania. Rząd Węgier zgodził się na ekstradycję bankowca, a ten trafił przed oblicze amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości. Sprawa wzbudziła ogromne zainteresowanie nie tylko wśród prawników z USA, ale też ekspertów z całego świata. Wskazują oni, że podobne do FATCA przepisy wdrożono na podstawie rekomendacji OECD praktycznie na całym świecie (tzw. regulacje CRS). Skutkiem tego kadrze zarządzającej instytucjami finansowymi, która wpadnie na podobne pomysły co Adrian Baron, mogą grozić podobne do opisanych konsekwencje. Wszystko zależeć będzie od determinacji urzędników podatkowych.

>>> Czytaj też: Analityk S&P: Polska jest jedną z 4 czy 5 gospodarek w Europie, która wypracowuje nadwyżki

Reklama