We wtorek podczas konferencji prasowej marszałek woj. podkarpackiego Władysław Ortyl zaznaczył, że na PiS głosowało ponad 125 tys. osób więcej. "Ten wzrost bardzo równomiernie rozłożył się we wszystkich naszych okręgach wyborczych. Praktycznie w każdym okręgu mamy ponad 50 procentowe poparcie" – dodał.

Jednocześnie Ortyl przyznał, że sam mówił o 21-23 mandatach i – jak ocenił – były to optymistyczne szacunki, "czasami niepoprawny optymizm". "Ale stało się faktem, a fakty są takie, że jest 25 mandatów" – mówił.

Ortyl poprawił również osobisty wynik wyborczy z 2014 roku. W niedziele głosowało na niego blisko 38,5 tys. osób; w 2014 roku było to 24,6 tys. wyborców.

Natomiast o sześć mandatów mniej niż w 2014 roku przypadło w konsekwencji wyborów Polskiemu Stronnictwu Ludowemu.

Reklama

Z kolei Koalicja Obywatelska Platforma Obywatelska-Nowoczesna wprowadzając pięciu radnych ma taki sam stan posiadania jak PO na początku zakończonej już kadencji.

Po raz kolejny w podziale mandatów w sejmiku woj. podkarpackiego nie uczestniczył Sojusz Lewicy Demokratycznej. Także KWW Kukiz’15 - mimo, że otrzymał czwarty wynik wyborczy - nie zdobył mandatu.

Na PiS głosowało ponad 9 proc. więcej niż w poprzednich wyborach. PSL miało przeszło 12 proc. mniej, a KO w porównaniu z PO sprzed czterech lat o dwa procent mniej.

PiS zdobyło 25 mandatów w sejmiku woj. podkarpackiego. Koalicja Obywatelska PO-Nowoczesna będzie miała pięciu radnych, a Polskie Stronnictwo Ludowe trzech. Na PiS głosowało 52,25 proc. wyborców, KO poparło 13,44 proc., a na PSL oddano 11,88 proc. głosów.

Cztery lata temu PiS uzyskał 19 mandatów. PSL miało 9 radnych, a PO - 5. 43,69 proc. głosowało wówczas na PiS, na PSL 24,36 proc, a na PO 15,36 proc.(PAP)

autor: Alfred Kyc, Wojciech Huk, Agnieszka Pipała