Ministrowie G7 zaapelowali również do Arabii Saudyjskiej, by nie dopuściła do tego, by doszło ponownie do podobnego incydentu.

Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini poinformowała, że Unia Europejska współpracuje z G7, by skoordynować reakcje na zamordowanie Chaszodżdżiego. "Od tej pory reakcja UE będzie zależała od tego, jakie następne kroki podejmą saudyjskie władze" - dodała.

W poniedziałek minister gospodarki Niemiec Peter Altmaier wezwał państwa UE, by te poszły za przykładem Berlina i przestały eksportować broń do Arabii Saudyjskiej, dopóki kraj ten nie wyjaśni sprawy Chaszodżdżiego. Również w poniedziałek francuski minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian potępił Rijad, lecz pytany, czy Francja może wstrzymać eksport broni do Arabii Saudyjskiej, odparł, że odpowiedź na to przyjdzie po ustaleniu prawdy w sprawie zabójstwa dziennikarza.

Ponad dwa tygodnie od jego zaginięcia władze Arabii Saudyjskiej przyznały w nocy z piątku na sobotę, że został on zabity w konsulacie w Stambule. We wtorek brytyjska telewizja informacyjna Sky News, powołując się na swoje źródła, podała, że znaleziono części ciała zamordowanego dziennikarza.

Reklama

2 października Chaszodżdżi, krytyczny wobec rządów następcy tronu saudyjskiego księcia Muhammada ibn Salmana, wszedł do konsulatu Arabii Saudyjskiej w Stambule, by załatwić formalności związane ze zmianą stanu cywilnego, po czym ślad po nim zaginął.

Władze Turcji od początku podejrzewały, że dziennikarz został zamordowany w konsulacie, a jego ciało zostało stamtąd wywiezione.