Chodzi o rejs o numerze LO 045. Samolot z Lotniska Chopina do Toronto miał wystartować o 17.05.

Majszyk zapewnił, że spółka na bieżąco informuje swoich pasażerów o zmianach w ich rejsach, przebukowuje bilety na inne swoje rejsy lub innych przewoźników lotniczych, tak, aby pasażerowie mogli, jak najszybciej dostać się do swojego miejsca docelowego.

Z powodu trwającego strajku w LOT, przewoźnik odwołał w czwartek 12 rejsów. Jednym z nich był rejs do Chicago. W tym przypadku - podobnie jak do Toronto - wykonania lotu odmówił kapitan.

Czwartek jest ósmym dniem strajku związków zawodowych w PLL LOT. Jego uczestnicy powstrzymują się od pracy, są to stewardesy i piloci. Spółka tłumaczy, że strajk jest nielegalny, a każdy odwołany rejs to dla LOT olbrzymie koszty.

Reklama

LOT informował wcześniej, że w trwającej od ubiegłego czwartku (18 października) - zdaniem spółki nielegalnej akcji strajkowej - z powodów problemów z załogą, odwołano 56 na 2346 planowanych operacji. Oznacza to, że w wyniku protestu odwołanych zostało 2,4 proc. rejsów.

Spółka prosi, aby pasażerowie na bieżąco sprawdzali status swoich rejsów na stronie www.lot.com w zakładce www.lot.com/pl/pl/status-lotu.

Informacje dotyczące zaplanowanych rejsów można także pozyskać dzwoniąc na LOT Contact Center pod nr. +48 22 577 77 55 oraz sprawdzając tablice przylotów i odlotów, które w przypadku lotniska w Warszawie są widoczne np. na stronie internetowej www.lotnisko-chopina.pl.

autor: Aneta Oksiuta, Michał Boroń