Decyzja o wyborze nowego prezesa Ruchu zapadła na środowym posiedzeniu rady nadzorczej 24 października - czytamy.

Portal podał, że Robert Wardak, dotąd niezwiązany z branżą kolporterską, w latach 2016-2018 był członkiem zarządu Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych, kierowanej wówczas przez Piotra Woyciechowskiego, jednego ze współpracowników Antoniego Macierewicza.

"Obaj panowie współpracowali już w latach 90. W 1992 roku Wardak pracował w kierowanym przez Woyciechowskiego Wydziale Studiów Gabinetu Ministra Spraw Wewnętrznych, którym był wtedy Macierewicz. Dalsza kariera Wardaka obejmowała m.in. pracę w Generalnym Inspektoracie Celnym, Najwyższej Izbie Kontroli czy Państwowej Agencji Radiokomunikacyjnej, włączonej w 2001 roku w struktury Urzędu Regulacji Telekomunikacji (to obecnie Urząd Komunikacji Elektronicznej)" - napisano.

"Nie znam pana Roberta Wardaka. Ta kandydatura miała bardzo mocną rekomendację ze strony Alior Banku, czego nie można w obecnej sytuacji spółki zignorować. Zamierzam oceniać nie przeszłość a osiągnięcia pana prezesa Wardaka w restrukturyzacji Ruchu" - mówi, cytowany przez Business Insider, Igor Chalupec, były prezes i właściciel Ruchu (przez spółkę Lurena Investments).

Reklama

Dodano, że Chalupec z kierowania Ruchem zrezygnował 9 października tłumacząc, że zrobił to "by umożliwić spółce nowe otwarcie po zawartej umowie o wsparciu procesu restrukturyzacji". "Stało się to po podpisaniu porozumienia przez Lurena Investments i Alior Bank, największego wierzyciela spółki. Zakłada ono kontynuację tworzenia programu restrukturyzacji Ruchu we współpracy z KPMG oraz znalezienie docelowego inwestora dla spółki. Na mocy umowy bank przedłużył udzielone finansowanie dla spółki" - czytamy. (PAP)