Dwie osoby i jedna spółka zostały objęte sankcjami w związku z łamaniem praw człowieka; osiem podmiotów i kolejna osoba podlegają restrykcjom z "powodu wspierania interesów Rosji na ukraińskim Krymie" - głosi komunikat ministerstwa.

Ponadto jeden z tych ośmiu podmiotów jest bezpośrednio lub pośrednio kontrolowany przez bank Rossija objęty już w 2014 roku sankcjami USA w związku z aneksją Krymu, a kolejne to ministerstwo bezpieczeństwa państwowego samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej na wschodzie Ukrainy oraz prywatna inwestycja w Jałcie Mrija Kurort i Spa; w budowę tego projektu około 300 mln dol. zainwestował również objęty sankcjami rosyjski Sbierbank.

Wśród osób, na które nałożono sankcje, jest agent FSB Andrij Suszko i wiceminister "Ługańskiej Republiki Ludowej" Aleksandr Basow.

Resort finansów podkreśla w komunikacie, że nałożenie tych nowych sankcji jest wyrazem "niezłomnego partnerstwa USA z Ukrainą i Unią Europejską" oraz opozycji wobec aneksji Krymu i jego okupacji, a także "użycia siły do kontrolowania części ukraińskiego regionu Doniecka i Ługańska".

Reklama