Zgodnie z prawem unijnym Polska musi w 2020 roku osiągnąć 15 proc. udział energii z OZE w końcowym zużyciu energii brutto. GUS tłumaczy, że wskaźnik udziału energii z OZE w końcowym zużyciu energii brutto, obliczany jako iloraz wartości końcowego zużycia brutto ze źródeł odnawialnych oraz wartości końcowego zużycia energii ze wszystkich źródeł i wyrażony w procentach. Urząd podał, że ten wskaźnik obniżył się w 2017 r. o 0,32 p. proc. w stosunku do 2016 r. Jak wyjaśniono, główną przyczyną był wzrost końcowego zużycia energii brutto (o ok. 6,5 proc.). "Zużycie energii ze źródeł OZE również wzrosło w badanym okresie, jednak nie tak dynamicznie (o ok. 3,4 proc.)" - dodano.

GUS podał też w piątek, że udział energii z OZE w pozyskaniu energii pierwotnej ogółem wzrósł w latach 2013-2017 z 11,9 proc. do 14,1 proc.

W Polsce energia odnawialna pozyskiwana jest przede wszystkim z biopaliw stałych (67,9 proc.). Na kolejnych miejscach znalazły się: energia wiatrowa (14 proc.) i biopaliwa ciekłe (10 proc.). Łączna wartość energetyczna pozyskanej energii pierwotnej ze źródeł odnawianych w Polsce w ub.r. wyniosła 383 168 TJ. Zużycie energii ze źródeł odnawialnych zwiększyło się nieznacznie w ciągu ostatnich lat i wzrosło z 360 tys. TJ w 2013 r. do 374 tys. TJ w 2017 roku - dodał Urząd.

GUS wyjaśnił, że struktura zużycia energii z OZE charakteryzuje się stosunkowo dużym (59 proc.) udziałem odbiorców końcowych oraz mniejszym (41 proc.) jej wykorzystaniem na wsad przemian energetycznych; zużycie własne sektora energii jest śladowe. "Powyższe proporcje świadczą o tym, że nośniki energii ze źródeł odnawialnych w Polsce są rzadziej wykorzystywane przez instalacje przemysłowe (komercyjne), gdzie w wyniku przemian energetycznych wytwarzane są pochodne nośniki energii (przede wszystkim energia elektryczna i ciepło) dostarczane następnie do odbiorców" - podkreślono.

Reklama

Urząd poinformował, że w przypadku elektroenergetyki udział energii z OZE w końcowym zużyciu energii brutto spadł o 0,27 p. proc. w stosunku do 2016 r. i wynikał ze wzrostu zużycia energii odnawialnej o ok. 0,4 proc. przy jednoczesnym dużym wzroście zużycia ogólnego energii elektrycznej (o ok. 2,5 proc.).

W informacji dodano, że w przypadku transportu, udział energii z OZE w końcowym zużyciu wzrósł o 0,28 p. proc. w stosunku do 2016 r. Jak wyjaśniono spowodowane to było wzrostem zużycia energii odnawialnej (ok. 25 proc.) przy jednoczesnym mniejszym wzroście zużycia ogólnego energii w transporcie (o ok. 17 proc.).

Podobnie jak w przypadku elektroenergetyki również w ciepłownictwie i chłodnictwie udział energii z OZE spadł. Tym razem o 0,13 p. proc. Wynikało to - jak wyjaśnił GUS - ze wzrostu zużycia energii odnawialnej o ok. 2 proc. przy jednoczesnym wzroście zużycia ogólnego energii o ok. 3 proc.

W opublikowanym w czwartek raporcie NIK poinformowała, że cel 15 proc. udziału energii odnawialnej w zużyciu energii w 2020 r. może być zagrożony. Według Izby jeżeli nie zwiększymy udziału energii odnawialnej, to będziemy musieli kupić ją za granicą. "Koszty tego transferu mogą wynieść nawet 8 mld zł" - oceniono.

tymczasem resort energii w odpowiedzi na raport przekonywało, że dzięki działaniom rządu udało się nadrobić opóźnienia w sektorze energetyki odnawialnej oraz przyspieszyć jej rozwój. Ministerstwo zapewniło, że cel OZE na 2020 r. zostanie zrealizowany. (PAP)

autor: Michał Boroń