Dwa tygodnie wcześniej Stany Zjednoczone przywróciły sankcje gospodarcze na Iran, zawieszone w 2015 roku. Uderzają one w eksport irańskiej ropy oraz sektor bankowy i transportowy.

Wypowiedź Rowhaniego była transmitowana przez państwową irańską telewizję. "Odbyliśmy rozmowy na temat elektryczności, gazu, produktów petrochemicznych i działalności (...) na polu poszukiwania i wydobycia ropy" - powiedział Rowhani.

Bagdad stara się na pozwolenie ze strony USA na import irańskiego gazu do swoich elektrowni. Iraccy przedstawiciele mówią, że potrzebują więcej czasu na znalezienie alternatywnego źródła zaopatrzenia, niż przyznane przez Stany Zjednoczone 45-dniowe zwolnienie na import z Iranu.

"Ważne będzie utworzenie stref wolnego handlu na naszej wspólnej granicy i połączenie naszych obu krajów koleją" - powiedział Salih.

Reklama

"Nie zapomnimy waszego wsparcia dla irackiego narodu w walce z Saddamem (Husajnem). Ani też nie zapomnimy stanowiska Iranu w ostatniej walce z terroryzmem" - dodał Salih, który jest irackim Kurdem.

Salih spotkał się także z najwyższym ajatollahem Alim Chameneiem, który wezwał do zachowania jedności w etnicznych i religijnych grupach w Iraku i do stawienia oporu obcym ingerencjom w sprawy kraju.

"Jedynym sposobem przeciwstawienia się spiskom (knutym przez wrogów Iraku) jest wzmacnianie jedności wszystkich grup (religijnych i etnicznych) irackich, w tym Kurdów, Arabów, szyitów i sunnitów" - powiedział ajatollah Chamenei. Słowa te przytacza strona internetowa najwyższego przywódcy duchowego Iranu.

"Niektóre rządy w regionie i poza nim żywią głęboka urazę wobec islamu (...) i Iraku; wtrącają się w jego wewnętrzne sprawy i należy się im zdecydowanie przeciwstawić" - powiedział Chamenei. Nie wymienił nazwy żadnego kraju.

Iran oskarża Stany Zjednoczone i swego rywala w regionie, Arabię Saudyjską, o wykorzystywanie podziałów między szyitami a sunnitami, a z kolei Waszyngton i Rijad krytykują Teheran za podsycanie konfliktów w Libanie, Syrii i Jemenie.

Strona internetowa Chameneia przytacza też słowa Saliha: "Staramy się wzmocnić współpracę (z Iranem) na wszystkich poziomach (...), tak aby służyła ona obu krajom".

Iran ma rozległe wpływy w Iraku, który jest jego najmniejszym sąsiadem. Irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej odegrał tam kluczową rolę w szkoleniu i uzbrajaniu szyickich milicji, które pomogły pokonać Państwo Islamskie.

Jednocześnie Irak jest dla Iranu drugim co do wielkości rynkiem zbytu po Chinach - od żywności i maszyn po elektryczność i gaz.

Irak importuje oprócz produktów rolnych i żywności sprzęt gospodarstwa domowego, wentylatory i klimatyzatory oraz części samochodowe. Import irańskich towarów przez Irak w roku obrachunkowym 2017 (kończącym się w marcu 2018 roku) stanowił 15 proc. całego irackiego importu.

Salih ze swojej strony obiecał zacieśnienie więzów z Iranem i zasugerował utworzenie "nowej struktury regionalnej" obejmującej oba kraje, bazującej na "politycznej integralności, narodowych interesach i współpracy między narodami i rządami". Ale nie rozwinął szerzej tego tematu. Powiedział także, że Irak nie może być "polem walki między sprzecznymi żądaniami i kaprysami". (PAP)