W wywiadzie, który w czwartek anonsuje agencja TASS, Abe podsumował współpracę z Rosją od 2016 roku, gdy zaproponował jej zacieśnianie na podstawie zaproponowanego przez siebie ośmiopunktowego planu.

Wywiad ukazał się krótko po tym, jak Abe i prezydent Rosji Władimir Putin ogłosili w Singapurze, że przyspieszą rozmowy pokojowe w sprawie rozwiązania sporu terytorialnego między Moskwą i Tokio o Wyspy Kurylskie.

Premier Japonii podkreślił, że celem ośmiopunktowego plan było sprawienie, by aktywna współpraca z Rosją była odczuwalna w sferze gospodarki i życia codziennego. Jak przypomina TASS, 150 wspólnych projektów dotyczy m.in. rozwoju przemysłu na rosyjskim Dalekim Wschodzie, współpracy w sferze technologii, w tym energetyki jądrowej, turystyki.

Według mediów japońskich podczas spotkania w Singapurze Abe obiecał Putinowi, że na Kurylach nie zostaną rozmieszczone siły USA, jeśli wyspy te wrócą pod kontrolę Tokio.

Reklama

Z powodu sporu o wyspy na Oceanie Spokojnym, które Rosjanie nazywają Kurylami Południowymi, a Japończycy – Terytoriami Północnymi, Moskwa i Tokio do dziś nie podpisały układu pokojowego po II wojnie światowej. We wrześniu Putin zaproponował, aby oba kraje zawarły pokój "bez żadnych warunków wstępnych" jeszcze w tym roku, ale Abe odrzucił tę ofertę, twierdząc, że najpierw należy rozwiązać kwestię wysp.

Tokio domaga się zwrotu wszystkich czterech wysp, które Armia Czerwona zajęła wraz z całym archipelagiem Kuryli latem 1945 roku, tuż po kapitulacji Japonii. W pierwszej kolejności miałyby zostać zwrócone dwie, a w dalszej perspektywie – pozostałe dwie wyspy. Prasa japońska podała ostatnio, że negocjacje stanęły w miejscu, gdyż Moskwa obawia się, że jeśli przekaże wyspy Tokio, doprowadzi to do umieszczenia na nich sił USA, które są sojusznikiem Japonii.

Od 2016 roku Abe i Putin spotkali się około 20 razy.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)