Jak podały PAP źródła z polskiej delegacji i Komisji Europejskiej na marginesie odbywającego się w niedzielę szczytu UE w Brukseli premier Mateusz Morawiecki rozmawiał z szefem Komisji Europejskiej Jeanem-Claude'm Junckerem.

Premier na konferencji w Brukseli potwierdził, że odbył w niedzielę rozmowę z szefem Komisji Europejskiej. "Była to bardzo pozytywna rozmowa, która potwierdziła z punktu widzenia przewodniczącego Junckera, że te zmiany, które przeprowadziliśmy (w wymiarze sprawiedliwości - PAP) są postrzegane w Komisji Europejskiej bardzo dobrze, bardzo pozytywnie. Są postrzegane jako konstruktywny krok po naszej stronie" - oświadczył Morawiecki.

Premier podkreślił, że z punktu widzenia przewodniczącego Junckera dobrze postrzegane są ostatnie zmiany dot. wymiaru sprawiedliwości w Polsce. "Zobaczymy jaki będzie dalszy bieg wydarzeń" - dodał szef rządu. Rozmawialiśmy tez o innych problemach, z którymi boryka się cała UE.

Senat przyjął w piątek wieczorem nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która przewiduje umożliwienie sędziom SN i Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy przeszli w stan spoczynku po osiągnięciu 65. roku życia, powrotu do pełnienia urzędu. Nowelizacja czeka teraz na podpis prezydenta. To spełnienie oczekiwań Komisji Europejskiej, a także odpowiedź na decyzję Trybunału Sprawiedliwości UE.

Reklama

Jak mówił podczas procedowania noweli w Sejmie przedstawiciel wnioskodawców poseł PiS Łukasz Schreiber, nowelizacja ustawy o SN jest potrzebna ze względu na postanowienie zabezpieczające Trybunału Sprawiedliwości UE.

19 października TSUE, przychylając się do wniosku Komisji Europejskiej wydał wstępne postanowienie o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych, w tym: zawieszenia stosowania przepisów ustawy o SN dotyczących przechodzenia sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia w stan spoczynku; przywrócenia do orzekania sędziów, którzy w świetle nowych przepisów już zostali przeniesieni w stan spoczynku; powstrzymania się od wszelkich działań zmierzających do powołania sędziów SN na stanowiska, których dotyczą kwestionowane przepisy i wyznaczenia nowego I prezesa SN.

Uchwalona przez parlament nowelizacja ustawy o SN dotyczy przepisów ustawy o SN z grudnia 2017 r., która weszła w życie 3 kwietnia. Zgodnie z nowelą, sędzia SN albo sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego, który przeszedł w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia na podstawie obecnych przepisów, z dniem wejścia w życie tej nowelizacji powraca do pełnienia urzędu na stanowisku zajmowanym 3 kwietnia 2018 r. "Służbę na stanowisku sędziego SN, albo sędziego NSA uważa się za nieprzerwaną" - głosi nowelizacja.

Nowela przewiduje, że sędziowie, którzy objęli stanowisko w SN przed wejściem w życie tej nowelizacji przechodzą w stan spoczynku, przy zastosowaniu przepisu poprzedniej ustawy o SN z 2002 r,. czyli z dniem ukończenia 70 roku życia; sędzia będzie mógł przejść w stan spoczynku na swój wniosek po ukończeniu 65 roku życia (mężczyźni) lub po ukończeniu 60 lat (kobiety), po ukończeniu 60 lat jeżeli przepracował na stanowisku sędziego SN nie mniej niż 9 lat.

Sędziowie, którzy obejmą stanowisko w SN po wejściu w życie tej nowelizacji, będą przechodzić w stan spoczynku zgodnie z przepisem nowej ustawy o SN, która weszła w życie 3 kwietnia b.r., czyli z dniem ukończenia 65 roku życia, chyba że nie później niż na sześć miesięcy i nie wcześniej niż na 12 miesięcy przed ukończeniem tego wieku złożą oświadczenie o woli dalszego orzekania, a prezydent wyrazi na to zgodę.

Nowela zakłada też, że jeśli na jej podstawie do pełnienia urzędu w Sądzie Najwyższym powrócił sędzia, który zajmował stanowisko I prezesa SN lub prezesa SN, kadencję uważa się za nieprzerwaną. Regulacje dotyczą I prezes SN Małgorzaty Gersdorf oraz dwóch prezesów Izb SN - Stanisława Zabłockiego i Józefa Iwulskiego.