„Od czasu, gdy rząd Węgier znowelizował ustawę o szkolnictwie wyższym w kwietniu 2017 roku, z zaangażowaniem współpracowaliśmy z obiema stronami, by znaleźć rozwiązanie, które pozwoliłoby CEU utrzymać te programy na Węgrzech” – napisała w oświadczeniu rzeczniczka Departamentu Stanu USA Heather Nauert.

Jak podkreśliła, Stany Zjednoczone wysoko cenią rolę, jaką CEU i inne amerykańskie placówki edukacyjne odgrywają w budowaniu kontaktów między narodem węgierskim i amerykańskim oraz w umacnianiu więzi transatlantyckiej”. „Przeniesienie akredytowanych w USA programów z Węgier będzie stratą dla CEU, dla USA i dla Węgier” -- oceniła.

Założony przez amerykańskiego finansistę George’a Sorosa Uniwersytet Środkowoeuropejski zapowiedział wcześniej w poniedziałek, że przeniesie od września 2019 roku rekrutację na studia akredytowane w USA z Budapesztu do Wiednia, gdyż rząd Węgier nie podpisał z uczelnią odpowiedniej umowy.

"CEU zostało zmuszone do wyjazdu – oświadczył rektor uczelni Michael Ignatieff. – To sytuacja bez precedensu. Z kraju, który należy do NATO, wyrzucono amerykańską instytucję. Z państwa członkowskiego UE wyrzucono instytucję europejską".

Reklama

Uczelnia podkreśliła w oświadczeniu, że w ciągu ostatnich 20 miesięcy uczyniła wszystko, by spełnić wymogi znowelizowanej w 2017 roku ustawy o szkolnictwie wyższym i uruchomiła w Stanach Zjednoczonych działalność edukacyjną, którą władze amerykańskie zarejestrowały i zatwierdziły.

Mimo to – zaznaczyło CEU – władze węgierskie nie podpisały dotąd uzgodnionego w zeszłym roku porozumienia ze stanem Nowy Jork, które zagwarantowałoby CEU funkcjonowanie w Budapeszcie na dłuższą metę.

Ci studenci, którzy już rozpoczęli naukę w Budapeszcie, będą ją mogli zakończyć w węgierskiej stolicy. Nadal będą się tu także odbywały zajęcia kończące się uzyskaniem węgierskiego dyplomu.

Założona w 1991 roku uczelnia zapowiadała wcześniej, że jeśli do 1 grudnia władze węgierskie nie podpiszą porozumienia umożliwiającego jej dalsze działanie w Budapeszcie, przeniesie do Wiednia swe akredytowane w USA kursy stanowiące większość jej programów nauczania.

W kwietniu 2017 roku węgierski parlament przyjął nową ustawę o szkolnictwie wyższym. Zgodnie z nią na Węgrzech mogą funkcjonować tylko te wydające dyplomy zagraniczne szkoły wyższe spoza UE, których działalność jest regulowana międzypaństwową umową i które mają placówkę edukacyjną w kraju pochodzenia.

Zdaniem krytyków ustawa była skierowana głównie przeciwko CEU, który prowadził wówczas nauczanie wyłącznie na Węgrzech. Rząd węgierski twierdzi, że nowa ustawa ma zrównać wszystkie uczelnie działające na Węgrzech pod względem prawnym.

Ignatieff powiedział pod koniec 2017 roku, że CEU podpisał porozumienie z Bard College, mającym siedzibę w Hudson Valley w stanie Nowy Jork, dzięki czemu ma już placówkę za granicą i prowadzi tam nauczanie. Władze Węgier nie podpisały jednak odpowiedniego porozumienia.

Węgierskie MSZ wydało 24 listopada komunikat, w którym oznajmiło m.in., że amerykański kampus CEU to drewniany domek na terenie także powiązanego z Sorosem Bard College, ale nie odbywają się tam zajęcia.

Na początku listopada rzecznik rządu Węgier Zoltan Kovacs oznajmił, że nie będzie żadnych przywilejów dla CEU. "Na Węgrzech prawo dotyczy wszystkich, w tym uniwersytetu Sorosa, nikt nie może korzystać z przywilejów" - oświadczył.

Małgorzata Wyrzykowska (PAP)