Proces berliński to inicjatywa służąca wspieraniu integracji sześciu państw regionu Bałkanów Zachodnich z Unią Europejską, a także wzmocnieniu współpracy regionalnej w rozwoju gospodarczym i rozbudowie infrastruktury. Szczyt Bałkanów Zachodnich odbędzie się w lipcu przyszłego roku na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich.

W związku z tym wydarzeniem w poniedziałek i wtorek w Poznaniu zorganizowano konsultacje przygotowawcze do szczytu. W stolicy Wielkopolski goszczą delegacje Serbii, Czarnogóry, Kosowa, Macedonii, Albanii, Bośni i Hercegowiny, a także przedstawiciele Niemiec, Austrii i Komisji Europejskiej. Tematem rozmów są polskie inicjatywy w ramach trwającego w przyszłym roku nieformalnego polskiego przewodnictwa w pracach procesu berlińskiego.

"To nasze przewodnictwo to wielka szansa (...), aby w symbolicznym momencie, kiedy będzie kształtował się nowy Parlament Europejski, tuż po wyborach do PE, kiedy będzie się kształtowała nowa Komisja Europejska, dać silny sygnał, że chcemy Bałkanów Zachodnich w UE, że to jest region, który pozostaje w ścisłym zainteresowaniu krajów europejskich i instytucji unijnych" – powiedział Szymon Szynkowski vel Sęk.

Jak dodał, istotne jest też to, że Polska w roku 15-lecia przystąpienia do UE "pokaże, że potrafi w sposób efektywny dzielić się swoimi doświadczeniami z czasów akcesji i potrafi organizować duże wydarzenia międzynarodowe, które służą integracji europejskiej".

Reklama

"Kiedyś mówiło się o starej i nowej Unii. Ten podział przestaje być aktualny. Dzisiaj musimy mieć do czynienia z państwami, które z jednej strony są partnerami wewnątrz UE, ale i które przyciągają partnerów do UE spoza jej granic. Mam nadzieję, że w przyszłości nasi przyjaciele z Bałkanów Zachodnich będą członkami UE na partnerskich zasadach" - podkreślił.

Szynkowski vel Sęk powiedział, że spotkanie w Poznaniu było okazją do podsumowania cyklu konsultacji przeprowadzonych przez niego w poszczególnych krajach Bałkanów Zachodnich. "Pozwoliło nam ono na sformułowanie priorytetów co do agendy naszej prezydencji w przyszłym roku i co do programu samego szczytu" – wyjaśnił.

Jak podkreślił, wśród wiodących elementów polskiego przewodnictwa i szczytu będzie m.in. kwestia połączeń transportowych, telekomunikacyjnych i energetycznych między państwami Bałkanów Zachodnich oraz między Bałkanami Zachodnimi a Unią Europejską.

"Drugim ważnym filarem będą kwestie gospodarcze i biznesowe. Planujemy zorganizować w Poznaniu forum biznesowe, które odbędzie się w okolicach daty głównego szczytu po to, żeby przyjechali tu liczni przedsiębiorcy z Bałkanów Zachodnich, Europy Zachodniej, a także polscy przedsiębiorcy” – powiedział.

Podkreślił przy tym, że poznańskie tradycje gospodarcze związane m.in. z historią Międzynarodowych Targów Poznańskich miały wpływ na wybór stolicy Wielkopolski jako organizatora szczytu.

"Punktem charakterystycznym naszej prezydencji i szczytu w Poznaniu ma być wymiar obywatelski. Uważamy, że integracja z państwami Bałkanów Zachodnich może być skuteczna tylko wtedy, jeśli zaczniemy ją od integracji społeczeństw. Dopiero zintegrowane społeczeństwa wymogą na elitach politycznych integrację ze strukturami Unii Europejskiej. Dlatego planujemy debaty organizacji pozarządowych, spotkania młodzieży, programy stypendialne oraz wydarzenia kulturalne, tj. koncerty i wystawy pokazujące bardzo bogatą kulturę Bałkanów Zachodnich” – wyjaśnił.

Szynkowski vel Sęk dodał, że w czasie polskiej prezydencji i podczas poznańskiego szczytu poruszane mają być też kwestie bezpieczeństwa.

"One zostały rozpoczęte na szczycie w Londynie. Chcemy je kontynuować, bo takie kwestie jak cyberbezpieczeństwo czy podejmowane działania antykorupcyjne są również dzisiaj wyzwaniem dla Bałkanów Zachodnich. Idąc za sugestią komisarza odpowiedzialnego za kwestie rozszerzenia Unii Europejskiej Johannesa Hahna, rozważamy również uzupełnienie programu naszej prezydencji o (...) filar energetyczny. Kwestie energii to temat ważny dla Polski, dla całej Unii Europejskiej, ale także właśnie dla regionu Bałkanów” – powiedział.

W trakcie zorganizowanego w Poznaniu w poniedziałek i wtorek spotkania zaplanowano wizytę na Międzynarodowych Tarach Poznańskich. Goście wzięli też udział w debacie "Przyszłość Unii Europejskiej oczami przyszłych członków" zorganizowanej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza.

Tegoroczne spotkanie m.in. premierów Polski, Wielkiej Brytanii, kanclerz Niemiec, kanclerza Austrii oraz premierów Macedonii, Kosowa, Czarnogóry i Słowenii odbyło się w Londynie. Polska przyjęła rolę organizatora następnego szczytu i obejmie w przyszłym roku przewodnictwo w procesie berlińskim.

Proces berliński to zapoczątkowana w 2014 roku inicjatywa niemieckiego rządu, która ma służyć wspieraniu integracji sześciu państw regionu Bałkanów Zachodnich: Albanii, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Kosowa, Macedonii i Serbii - z Unią Europejską, a także wzmocnieniu współpracy regionalnej w rozwoju gospodarczym i rozbudowie infrastruktury. W inicjatywie bierze udział osiem państw UE: Niemcy, Francja, Włochy, Austria, Słowenia, Chorwacja, Wielka Brytania oraz - od tego roku - Polska. (PAP)

autor: Rafał Pogrzebny