"Super Ekspress" opublikował we wtorek sondaż przeprowadzony przez Instytut Badań Pollster, z którego wynika, że jeśli powstanie szeroka koalicja sił opozycji (PO, Nowoczesna, PSL, SLD, Razem i Teraz), wówczas tak zjednoczona opozycja będzie mogła liczyć na 50-cio procentowe poparcie i - tym samym - pokonać partię rządzącą Prawo i Sprawiedliwość, która uzyskała w sondażu 38 procent.

Do wyników tego sondażu odniosła się we wtorek rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek. "Podporządkowanie się (Grzegorzowi) Schetynie i PO to całkowita marginalizacja innych ugrupowań" - napisała na Twitterze.

"Ambicje liderów oraz sprzeczne poglądy w wielu kwestiach np. światopoglądowych (PSL, lewica) dają obraz naiwności i absurdalności takich sondaży" - zaznaczyła Mazurek. "Nienawiść do PiS to słabe fundamenty do porozumienia" - oświadczyła rzeczniczka PiS. (PAP)