Pompeo ocenił, że "strategicznie nie ma sensu być jedynym państwem, które przestrzega traktatu INF". Zapewnił równocześnie, że strona amerykańska będzie konsultowała się z europejskimi państwami w sprawie kolejnych kroków waszyngtońskiej administracji w tej kwestii.

Amerykański sekretarz stanu ostrzegł też, że zasięg nowego rosyjskiego pocisku pośredniego zasięgu pod nazwą SSC-8 stanowi "bezpośrednie zagrożenie dla Europy".

>>> Polecamy: Wschód Europy przestał doganiać Zachód. Źle to wróży przyszłości UE