Ponad 4,5 tys. osób zostało zatrzymanych we Francji od 17 listopada, kiedy rozpoczęły się protesty oddolnego ruchu "żółtych kamizelek" - wynika z najnowszych danych, przekazanych w poniedziałek przez francuską policję.

Łącznie siły porządkowe zatrzymały na terenie całego kraju 4 523 osoby.

4 099 osób zostało zatrzymanych na 48 godzin.

Tylko w minioną sobotę zatrzymano rekordową liczbę blisko 2000 osób, przy czym 1 709 zostało umieszczonych w areszcie na 48 godzin - precyzują źródła policyjne, na które powołuje się agencja AFP.

Protesty "żółtych kamizelek" zaczęły się od sprzeciwu wobec zapowiadanej przez francuski rząd podwyżki od stycznia 2019 r. akcyzy na paliwo. Mimo że władze przed kilkoma dniami ogłosiły, że zawieszają jej wprowadzenie na cały rok 2019, sobotnie demonstracje nie ustały, a przyczyną niezadowolenia ich uczestników jest cała polityka gospodarcza rządu prezydenta Emmanuela Macrona.

Reklama

>>> Czytaj także: Protesty i zamieszki w Paryżu uderzą we francuski PKB