Rezerwa wykonania to 6 proc. całej alokacji RPO, czyli w przypadku Podkarpacia ponad 126 mln euro (ok. 550 mln zł). Pieniądze te "zostały zamrożone" przez Komisję Europejską. Region będzie mógł z nich skorzystać, jeśli do końca 2018 r. spełni określone warunki.

Ortyl podkreślił, że region spełnił już te warunki, które związane są z wielkością środków, jakie należało wdrożyć, aby rezerwę wykonania uzyskać.

„Sumienna, rzetelna, systematyczna i konsekwentna praca przy kontrakcji i płatnościach, czyli przy realizacji RPO przyniosła świetny skutek. Mamy rezerwę wykonania, mamy pełną pulę, jaka jest przeznaczona dla Podkarpacia” – mówił.

Region będzie mógł skorzystać z rezerwy wykonania, bo jak przekonywał marszałek, spełnione zostały 32 wskaźniki określone przez KE, aby uruchomione zostały dodatkowe pieniądze. „Wiele instytucji, firm, organizacji na te środki czeka. Mamy listy rezerwowe z projektami, które będą mogły zostać wdrożone. Mamy projekty drogowe i inne związane z odnawialnymi źródłami energii. Jest bardzo duże zapotrzebowanie na dotacje dla przedsiębiorców, na działania, na innowacje” – zaznaczył Ortyl.

Reklama

Środki z rezerwy wykonania mogą zostać także wykorzystane na pomoc techniczną, czyli przygotowanie dokumentacji do projektów do przyszłej perspektywy finansowej.

Marszałek podkreślił, że województwo musi być dobrze przygotowane do nowej perspektywy i gotowe muszą być projekty nowych inwestycji. „Chcemy w kolejną perspektywę wejść z dużą gotowością projektową, aby dobrze wykorzystać środki, bo ta kolejna perspektywa będzie miała inne mechanizmy i nowe wyzwania. I na to też chcemy przeznaczyć środki z rezerwy wykonania” – mówił Ortyl. (PAP)

autor: Wojciech Huk