Madrycki dziennik “ABC” ocenia, że telewizyjne orędzie Macrona może doprowadzić do drastycznej zmiany modelu społecznego we Francji. Gazeta zaznacza, że prezydenckie obietnice mogą być trudne do realizacji z uwagi na ograniczone możliwości budżetowe Paryża.

Hiszpańska gazeta, powołując się na wyliczenia analityków finansowych, wskazuje, że aby spełnić obietnice, które miały powstrzymać protesty ruchu “żółtych kamizelek”, Macron będzie musiał znaleźć dodatkowo w budżecie co najmniej 10 mld euro.

“W ten sposób Francja zmieni swój model społeczny, a jej zobowiązania wobec Unii Europejskiej będą niewykonalne” - dodaje ABC.

Hiszpańskie media przypominając o ambitnym planie “silnej UE”, który jeszcze kilka miesięcy temu kreślił Macron, wskazują, że plan ten trudno będzie realizować w sytuacji masowych protestów we Francji.

Reklama

Dziennik “El Mundo” pisząc o licznych obietnicach złożonych w poniedziałek przez Macrona zwraca uwagę, że zapewnieniom prezydenta nie dała wiary część francuskich środowisk lewicowych i syndykalistów.

Według madryckiej gazety już w najbliższą sobotę okaże się, jakie efekty przyniesie wystąpienie Macrona. "Lider Niepokornej Francji Jean-Luc Melenchon potrzebował zaledwie kilku minut, aby wezwać do dalszej mobilizacji" - odnotował "El Mundo".

Większość wtorkowych dzienników w Hiszpanii wskazuje, że dialog prowadzony z “żółtymi kamizelkami” przez Macrona wszedł w decydującą fazę, a nasilenie manifestacji może oznaczać porażkę prezydenta.

“W poniedziałkowym wystąpieniu telewizyjnym Macron zużył wszystkie swoje naboje” - uznał “El Mundo”.

Także portugalskie media wskazują na długą listę obietnic złożonych francuskiemu społeczeństwu przez Macrona. Niektórzy komentatorzy zarzucają prezydentowi Francji populizm.

Komentator portugalskiej telewizji TVI, Miguel Sousa Tavares, ocenił, że realizacja złożonych przez Macrona obietnic będzie "karkołomnym zadaniem".

“Wszystko pięknie, ale czy Macron ma pieniądze, aby spełnić swoje obietnice? (...) Wydaje się, że na zakończenie poniedziałkowego wystąpienia pozostało mu jedynie zapłakać” - podsumował Tavares.

W poniedziałek prezydent Macron obiecał m.in., iż zwróci się do rządu o podniesienie gwarantowanej płacy minimalnej o 100 euro miesięcznie od stycznia 2019 r. Obiecał również, że wszystkie nadgodziny będą opłacane bez podatków i dodatkowych opłat.