We wtorek po południu w Brukseli odbyło się wysłuchanie Polski na Radzie ds. Ogólnych w ramach procedury z art 7 unijnego traktatu. Według dyplomatów wiceszef KE Frans Timmermans miał wskazać, że zmiany w ustawie o SN to krok w dobrym kierunku. Podkreślił jednocześnie, że wiele rekomendacji KE ws. zmian w polskim wymiarze sprawiedliwości nie doczekało się realizacji.

Szef MSZ zwrócił we wtorkowej rozmowie z Polsat News uwagę, że Frans Timmermans został w zeszłym tygodniu kandydatem europejskich socjalistów na nowego szefa Komisji Europejskiej. "Jesteśmy w procesie politycznym, są wybory do Parlamentu Europejskiego. Frans Timmermans został wybrany na lidera jednej z ważnych grup - to jest grupa Postępowych Socjalistów i Demokratów. On prezentuje politykę tej grupy" - powiedział Czaputowicz.

Przypomniał, że we frakcji socjalistów w PE są też polscy europosłowie. "To jest ta wspólnie wypracowana polityka. Jest tam pięciu posłów SLD, m.in. Adam Gierek. To jest taki powrót do tej historii, bo to jest symboliczne nazwisko, to jest syn Edwarda Gierka, Wojciech Jaruzelski - to jest ta linia, którą prezentuje Frans Timmermans właśnie w tym przeszkadzaniu w rozliczeniu się, w reformie tego systemu, bo on jest właśnie ich liderem" - powiedział minister spraw zagranicznych.

Zarzucił też Timmermansowi "konflikt interesów". "To jest bardzo poważna sprawa dla Unii Europejskiej, że nie potrafi się powstrzymać, być neutralnym politycznie, tylko realizuje pewien program polityczny" - uznał Czaputowicz.

Reklama

Zapowiedział, że polski rząd będzie podnosił tę kwestię. "Komisarze powinni reprezentować całą Komisję, równe grupy polityczne i podchodzić do tego w sposób neutralny politycznie. Widać jego zaangażowanie polityczne - chce zbić kapitał polityczny na krytykowaniu Polski" - podkreślił szef MSZ.

Wyraził też pogląd, że Fransowi Timmermansowi "bardzo nie podoba się wynik wyborów demokratycznych w Polsce, że wygrało PiS, że realizuje swój program wyborczy". "Że reformuje system sprawiedliwości, że pozbywamy się różnych naleciałości historycznych, bo on się wywodzi z tej partii" - dodał Czaputowicz.