Chodzi o rządowy projekt noweli ustawy o podatku od towarów i usług.

Ustawa wprowadza definicję bonu. Może on mieć formę papierową, np. na zakup książki lub elektroniczną, w przypadku gdy odbieramy drogą elektroniczną kod kreskowy, którego posiadacz otrzyma zamówiony towar. Określono pojęcia: bon jednego przeznaczenia (bon SPV, np. bon na usługę fryzjerską, która będzie opodatkowana w Polsce) oraz bonu różnego przeznaczenia (bon MPV, np. karty prezentowe na towary lub usługi objęte różnymi stawkami VAT).

Nowe przepisy regulują zasady i podstawy opodatkowania transakcji z użyciem bonów różnego przeznaczenia.

Zgodnie z ustawą transfer bonu jednego przeznaczenia, dokonany przez podatnika działającego we własnym imieniu jest uznany za dostawę towarów lub świadczenie usług, których ten bon dotyczy.

Reklama

Rozwiązanie to ma dotyczyć również dystrybutorów, którzy we własnym imieniu i na własny rachunek sprzedają (odsprzedają) bony jednego przeznaczenia. Tacy dystrybutorzy będą musieli odprowadzać podatek VAT od ich sprzedaży, tak jakby otrzymane przez nich wynagrodzenie za te bony było wynagrodzeniem za towary lub usługi objęte bonem.

W przypadku bonów różnego przeznaczenia ustawa precyzuje, że VAT powinien zostać pobrany, gdy zostaną dostarczone towary lub wykonane usługi, których dany bon dotyczy.

Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta. Jej przepisy mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2019 r.

autor: Anna Wysoczańska