"Jedyny problem, jaki ma nasza gospodarka, to Fed. Nie czują rynku (...)" - wskazał Trump. "Fed jest jak silny golfista, który nie może zdobyć punktu, ponieważ nie potrafi uderzyć piłki" - dodał.

W poniedziałek amerykańskie giełdy odnotowały spadki m.in. w związku z częściowym zawieszeniem pracy rządu federalnego i medialnymi doniesieniami dotyczącymi tego, że Trump omawiał możliwość zwolnienia szefa Fedu Jerome'a Powella.

Również w poniedziałek minister finansów Steven Mnuchin przeprowadził rozmowę telefoniczną z czołowymi przedstawicielami banków, w tym banku centralnego, w związku z sytuacją na rynkach - wskazują amerykańskie media.

Fed podniósł w środę główną stopę procentową o 0,25 punktu proc. z 2,25 do 2,50 proc. Była to czwarta podwyżka stóp procentowych w tym roku i dziewiąta w cyklu rozpoczętym w grudniu 2015 r.

Reklama

Rezerwa Federalna zdecydowała o podniesieniu stóp procentowych w sytuacji, gdy prezydent publicznie apelował, aby tego nie robiła. Trump ostrzegł we wtorek Fed, by "nie popełniał jeszcze jednego błędu", jakim - zdaniem prezydenta - byłoby kolejne w tym roku podniesienie przez bank centralny stóp procentowych. Podobne komentarze Trump wygłaszał lub publikował na Twitterze kilkukrotnie w ostatnich tygodniach. Część analityków odbierała te wypowiedzi jako próbę wpływania na niezależność Fedu.

Dobra kondycja gospodarki - ze wzrostem PKB na poziomie 3 proc. i 3,7-procentowym, najniższym od kilkudziesięciu lat bezrobociem - jest głównym atutem Trumpa w perspektywie następnych wyborów.