RUDY nieOszust(2019-01-08 20:40) Zgłoś naruszenie 408

ubiaram się w żółtą kamizele i jadę rowerem do baru Na....le sie dzisiaj jutro jadę do roboty kilka papierków i drzemka na zapleczu Burmiszczcz!! tesz w barze w kamizelce............... słabo u nas zz kasą burmiszczcz matylko 11tyś ja 7 tyś czas na protest..

AndyP(2019-01-08 20:44) Zgłoś naruszenie 3370

Ktoś jest zdziwiony? Wystarczy poczytać na stronach BIP państwowych instytucji jakie są wymagania dla kandydatów do pracy - wyższe wykształcenie, doświadczenie, komputery, języki... a jakie są proponowane pensje - poziom Lidl/Biedronka

• Bob(2019-01-09 10:58) Zgłoś naruszenie 730

  pier... wystarczy miec zasiegi na fejsbuku ale to na sekretarza i wyzej szeregowy urzednik to tak niech konczy kierunkowe studia uczy sie potem zarzadzal nim bedzie ktos taki jak pi...dus z podlasia :D

• wypisujesiezsystemu(2019-01-09 09:02) Zgłoś naruszenie 99

  Prawdę mówiąc, to w marketach zarobisz więcej niż jako urzędnik...

Marian(2019-01-08 21:32) Zgłoś naruszenie 653

Może mniej urzędników i wyższe płace, mniej bezsensownych urzędów typu Urząd Pracy który nie szuka pracy.

• @wypisujesie(2019-01-09 13:12) Zgłoś naruszenie 212

  Ja zgaduje że jak obetniesz sobie co drugi palec u rąk i nóg (byle nie kciuk ) to też nic wielkiego się nie stanie, da się żyć

• jacek rosankiewicz(2019-01-09 10:02) Zgłoś naruszenie 121

  Urząd pracy należy sprywatyzować i stworzyć agencje pośrednictwa pracy jak na zachodzie.

• wypisujesiezsystemu(2019-01-09 09:03) Zgłoś naruszenie 761

  Nie poilczyłem tego, ale zgaduje, że jakby zwolnić co drugiego urzędnika, to absolutnie nic by się nie stało...

Antoni(2019-01-09 07:39) Zgłoś naruszenie 814

Bardzo dziwny artykul. W woj. kieleckim, np. w Busku-zdroju na 1 miejsce pracy w Starostwie Powiatowym jest jakies 300 podan. Do urzedu restrukturyzacj Rolnictwa jest jakies 240 podan na 1 miejsce.

• Książe Mazowiecki(2019-01-09 19:01) Zgłoś naruszenie 110

  W Polsce B to może jest 300 podań. Ale w A do urzędów tak nie walą :)

• Ilona(2019-01-09 11:20) Zgłoś naruszenie 600

  Tak samo na stanowisko nauczyciela. Narzekają , straszą że będą strajkować. A w gminie w szkole dojeżdżają 60 km w jedną stronę z innego województwa i podań cała szafa. Bez znajomości brak szans na otrzymywanie pracy.

• ddds(2019-01-09 09:45) Zgłoś naruszenie 750

  to proste wiele z ofert ktore sa wywieszone w ogloszeniach to tyllko tzw wymog formalny - bo kandydaci na te stanowiska sa juz zaklepani i wiadomo kto te prace dostanie ale ogloszenie i nabor musi byc - bo takie przepisy to prawda na prowincji praca w urzedzie to ciagle jest bardzo dobra fucha troche inaczej jest w takich miastach jak warszawa tu rzeczywiscie na tych najgorszych wakatach ze rzeczywiscie prawdziwe wolne miejsca

pp(2019-01-09 09:41) Zgłoś naruszenie 669

Ludzi brakuje, bo z Polski wyrzucono kilka milionów osób na emigrację, a Ukraińcy jeszcze nie każdego potrafią zastąpić. Przestańce siać propagandę, że w policji czy urzędach tak źle, bo brakuje rąk do pracy - wszędzie brakuje. Skoro taka bida, to dlaczego nie zmienią pracy? Dlaczego pracę w urzędzie trzeba załatwiać po znajomości?

Wkriony(2019-01-09 10:12) Zgłoś naruszenie 909

Fachowcy z urzędu ? To jakiś oksymoron ,większość to banda nierobów i darmozjadów. Chcą podwyżki to zwolnić połowę i reszcie dać kasę.

M5an(2019-01-09 12:31) Zgłoś naruszenie 1006

To skasujcie ustawy które powodują, że trzeba mieć tych 500 darmozjadów. To marnotrawstwo ludzkiego potencjału, czasu, pracy, intelektu i wykształcenia. Ci ludiz eniczego nie wytwarzają, tylko konsumują dochód wygenerowany przez innych. Istnieje naprawde niewiele rejonów działalności państwa które wymagają biurokracji. Reszta jest całkowicie zmyślona i kontrproduktywna. Pzoa tym to chora sytuacja, ze panstwo konkuruje na rynku o pracowników. Czyli co, ściągnie więcej kasy z nas, zubożając gospodarkę, spowalniając rozwój, po to by podnieść płace urzędnikom i w ten sposób ściągać tam pracowników, podbierając ich z gospodarki przez co będziemy się rozwijać wolniej i będziemy biedniejsi jeszcze bardziej? Co to za kret yński pomysł? Ludzi na rynku pracy brakuje, a ci chcą niedobór zwiększyć?

MrKuba65(2019-01-09 12:53) Zgłoś naruszenie 403

Ściema , ściema , ściema i propaganda gorsza jak za komuny : https://www.polishexpress.co.uk/absurd-w-polsce-wprowadzono-maly-zus-dla-przedsiebiorcow-ale-niewielu-moze-z-niego-skorzystac

pracujący w sektorze prywatnym(2019-01-09 13:33) Zgłoś naruszenie 503

zawsze można zmienić pracę

bylejakość (2019-01-10 12:17) Zgłoś naruszenie 201

Po pierwsze,w urzędach nawet informatyzacja nie spowodowała redukcji urzędników. Po drugie , w urzędach zatrudnia się w większości słabe osoby i jeszcze z egzotycznym wykształceniem:politologa,historyka, hotelarza,krawcowej itp. Każdy może być urzędnikiem.

Patrycja (2019-01-10 22:46) Zgłoś naruszenie 60

Jestem magistrem prawa z 5 letnim doświadczeniem w zawodzie (ponadto moja specjalność to e-administracja). Bardzo chętnie przyjmę pracę w Kancelarii Premiera albo w jakimkolwiek urzędzie administracji w Rzeszowie (staram się o pracę w urzędach od kilku lat i nie zauważyłam, żeby było więcej ofert pracy, wręcz przeciwnie jest ich coraz mniej i pojawiają się rzadko).

Polecam kurs spawacza albo blacharza lakiernika (2019-01-12 20:39) Zgłoś naruszenie 41

8 tys na rękę i przebieranie w ofertach.... chyba tylko cięzki gamoń chce być nikim za minimalną krajową