Polska w 2017 roku przeznaczyła 1,03 proc. PKB (4,83 mld euro) na badania i rozwój B+R r., zaś wskaźnik ten w całej Unii Europejskiej wyniósł średnio 2,07 proc. PKB (łączne nakłady: 318,11 mln euro), podał Eurostat. Dziesięć lat temu, w 2017 roku Polska wydała 1,76 mld euro na B+R (tj. 0,56 proc. PKB).

"W porównaniu do innych dużych gospodarek, intensywność wydatków UE na B+R była znacząco niższa niż w Korei Południowej (4,22% w 2015 r.), Japonii (3,28% w 2015 r.) i w Stanach Zjednoczonych (2,76% w 2015 r.), natomiast na podobnym poziomie wydatków na ten cel w Chinach (2,06% w 2015 r.) i o wiele więcej niż w Rosji (1,1% w 2015 r.) i Turcji (0,96%). By dostarczyć bodźca do podniesienia konkurencyjności UE, wzrost wydatków na B+R do 2020 roku do poziomu 3% jest jednym pięciu z głównych celów strategii 2020 UE" - czytamy w komunikacie.

W 2017 roku największe wydatki na B+R zanotowała Szwecja (3,33%), Austria (3,16%), następnie Dania (3,06%) i Niemcy (3,02%). Na drugim końcu skali - osiem krajów UE zanotowało poziom wydatków na B+R poniżej 1% PKB, najmniej: Rumunia (0,5%), Łotwa (0,51%) i Cypr (0,56%).

Największy udział w wydatkach na B+R w sektorze przedsiębiorstw zanotowano na Słowenii (75%), Węgrzech (73%), Irlandii i Szwecji (po 71%), Bułgarii i Austrii (po 70%), Niemczech (69%), Belgii i Wlk. Brytanii (po 68%), podano także.

Największy udział w wydatkach na B+R w wyższej edukacji zanotowano na Łotwie (47%), Portugalii (43%), Cyprze (42%) i w Estonii (40%).

Reklama

>>> Czytaj też: Siła nabywcza Polaka. Na ile nas naprawdę stać?