Trump oznajmił, że woli, by Kongres podjął takie kroki. "To jest coś, co mógłby zrobić Kongres" - dodał.

Wcześniej w piątek "Washington Post" napisał, że Trump przygotowuje grunt pod wprowadzenie stanu wyjątkowego, by móc sfinansować budowę muru na granicy z Meksykiem, a Biały Dom miałby na ten cel przeznaczyć środki z wojskowego funduszu budowlanego.

Częściowy paraliż administracji federalnej spowodowała właśnie kwestia sfinansowania kontrowersyjnego projektu, która jest źródłem konfliktu Trumpa z Demokratami; Kongres nie chce wyasygnować pieniędzy na budowę muru - sztandarowej obietnicy wyborczej prezydenta.

"New York Times" podał, że doradcy Trumpa, w tym jego zięć Jared Kushner, namawiają go, by w celu zdobycia środków na mur spróbował znaleźć inne rozwiązanie, niż wprowadzanie stanu wyjątkowego; zdaniem źródeł gazety mieli oni wyrażać obawę, że decyzja taka może mieć negatywne skutki i doprowadzić na przykład do przegranej przez administrację batalii w sądzie. (PAP)

Reklama

fit/ mc/