Minister spraw zagranicznych Hiszpanii oświadczył, że w wypadku tym życie stracił także jeden Hiszpan, co zwiększa liczbę zabitych do trzech.

Wcześniej paryska prefektura policji oraz minister spraw wewnętrznych Christopher Castaner poinformowali o czterech zabitych, w tym dwóch strażakach i dwóch osobach cywilnych, ale potem to sprostowano.

Jak zrelacjonował oficer paryskiej straży pożarnej Eric Moulin, stan trzech rannych jest krytyczny i chodzi w tym przypadku wyłącznie o cywilów.

Wybuch nastąpił w budynku na ulicy Trevise 6, gdzie na parterze mieszczą się sklep piekarniczy i restauracja. Według Castanera, w trakcie interwencji, podjętej tam przez strażaków o godzinie 8.37 po zgłoszeniu wycieku gazu, doszło do potężnej eksplozji.

Reklama

"Zakładamy, że był to wypadek, ale na obecnym etapie nie wykluczamy żadnej hipotezy" - powiedział dziennikarzom prokurator Paryża Remy Heitz.

Do akcji ratowniczej zostało skierowanych około 200 strażaków. Rannych wynoszono na zewnątrz przez wybite okna. Strefa wybuchu jest całkowicie zrujnowana. (PAP)