"Nadal robimy postępy. Nadal rozmawiamy. Stany Zjednoczone będą w dalszym ciągu utrzymywać presję na Koreę Północną i sankcje wobec tego kraju" - oświadczyła Sanders. Podkreśliła zarazem, że spotkanie Trumpa z Kim Jong Czolem było produktywne.

Wcześniej w piątek Biały Dom poinformował, że Trump planuje przeprowadzenie drugiego spotkania na szczycie z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem w końcu lutego. Miejsce tego spotkania ma zostać podane w późniejszym terminie.

Po zeszłorocznym szczycie w Singapurze (12 czerwca) Kim Dzong Un zadeklarował dążenie do denuklearyzacji, ale do tej pory w tej sprawie osiągnięto znikome postępy.

Reuters pisze, że mimo zapowiedzi drugiego szczytu nic nie wskazuje na zbliżenie w kwestii amerykańskiego żądania, by Korea Północna poniechała programu broni nuklearnej, ani wielokrotnie ponawianych przez Pjongjang żądań zniesienia sankcji.

Reklama

W czwartek Trump ogłosił nową amerykańską strategię obrony przeciwrakietowej, w której Korea Płn. określona została jako "ciągłe i nadzwyczajne zagrożenie". (PAP)