Trump nie wykluczał ostatnio wprowadzenia stanu wyjątkowego jako sposobu na sfinansowanie budowy muru (ogrodzenia) wzdłuż granicy USA z Meksykiem. Przeciwni budowie muru są Demokraci. Trump, który obiecywał taki mur podczas kampanii wyborczej, odmawia podpisania prowizorium budżetowego, jeśli nie znajdą się w nim środki na realizację tego projektu. Domaga się 5,7 mld dolarów. Rezultatem jest trwający już ponad miesiąc shutdown, czyli częściowe zawieszenie działalności rządu federalnego.

Sytuację na granicy z Meksykiem, przez którą przedostają się migranci, Trump nazywa „faktyczną agresją na nasz kraj”.

Według CNN w ramach przygotowań do ogłoszenia stanu wyjątkowego Biały Dom zidentyfikował dostępne fundusze - ponad 7 mld dolarów – które mogłyby zostać użyte na budowę muru, gdyby prezydent zdecydował się na takie rozwiązanie, omijające Kongres. CNN dodaje, że doradcy Trumpa są w tej kwestii podzieleni.

„Ogromna liczba obcych, którzy bezprawnie przedostają się każdego dnia do Stanów Zjednoczonych jest bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa naszego kraju” – cytuje CNN projekt prezydenckiej proklamacji, ogłaszającej istnienie stanu wyjątkowego na południowej granicy Stanów Zjednoczonych.

Reklama

Gdyby prezydent się na to zdecydował, zadanie budowy ogrodzenia wzdłuż granicy z Meksykiem otrzymałby korpus inżynieryjny wojsk lądowych USA.

CNN zwraca uwagę, że legalność takiego ogłoszenia stanu wyjątkowego prawdopodobnie byłaby kwestionowana na drodze prawnej (sprawy sądowe) oraz przez Demokratów w Kongresie. Doradcy Trumpa ostrzegają, że opóźniłoby to realizację całego projektu.

>>> Czytaj też: "Die Welt": Powściągliwość Maasa w sprawie Wenezueli to niemalże stanowisko Chin