Wenezuelski parlamentarzysta Jose Guerra oskarżył kierownictwo banku centralnego Wenezueli o próbę wywiezienia do Moskwy 20 ton złota z krajowych rezerw. Według niego złoto ma być wywiezione samolotem, który we wtorek przyleciał do Caracas.

"Otrzymaliśmy informacje od pracowników BCV (Banku Centralnego Wenezueli): Boeing 777, który przyleciał z Moskwy, obecnie znajduje się na miejscu postojowym stołecznego lotniska. Na jego pokładzie z kraju planują wywieźć do Rosji 20 ton złota z państwowych rezerw... Zwróciliśmy się do kierownictwa banku centralnego o wyjaśnienie tego, co się dzieje. To złoto nie jest własnością Calixto Ortegi (szefa banku centralnego), to własność publiczna" - powiedział deputowany.

Rosyjskie media odnotowały we wtorek, że z lotniska Wnukowo w Moskwie 28 stycznia do Caracas odleciał samolot bez pasażerów, ale z dwiema załogami; był to czarterowy rejs firmy Nordwind Airlines, która nigdy dotąd nie latała do Wenezueli.

Lot ten określa się jako zagadkowy w sytuacji, gdy MSZ Rosji nie zaleca Rosjanom wyjazdów do Wenezueli, a rosyjskie biura podróży nie sprzedają wycieczek do tego kraju. Rejs przyciągnął także uwagę mediów w świetle doniesień agencji zachodnich o pojawieniu się w Wenezueli najemników z Rosji. Według agencji Reutera mieli oni wzmocnić ochronę prezydenta Nicolasa Maduro.

Rząd Maduro od ubiegłego roku próbuje wywieźć z Wielkiej Brytanii 31 ton złota - podaje portal Głosu Ameryki. W Banku Anglii wenezuelskie władze przechowują 15 proc. państwowych rezerw złota o wartości około miliarda dolarów.

Reklama

>>> Czytaj też: Maduro: Trump nakazał kolumbijskiemu rządowi i mafii zabicie mnie