Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł w czwartek, że Rosja ma wypłacić Gruzji 10 mln euro odszkodowania w związku ze skoordynowanymi, masowymi aresztowaniami i deportowaniem Gruzinów w 2006 roku.

W wydanym w czwartek orzeczeniu Wielkiej Izby Trybunału wskazano, że kwota ta ma być podzielona między 1500 obywateli Gruzji w ramach zadośćuczynienia za straty moralne, jakich doznali w czasie deportacji.

Trybunał orzekł, że poprzez "aresztowanie, zatrzymywanie i wydalanie obywateli Gruzji" Rosja złamała kilka artykułów europejskiej konwencji praw człowieka, m.in. zakaz zbiorowego wydalania cudzoziemców, prawo do wolności i bezpieczeństwa osobistego, zakaz tortur oraz nieludzkiego lub poniżającego traktowania.

Według ETPCz rosyjskie władze nie zapewniły Gruzinom wystarczającego wsparcia prawnego, a aresztowani byli przetrzymywani w nieludzkich warunkach.

W wyroku pierwszej instancji wydanym w lipcu 2014 roku ETPCz uwzględnił skargę Gruzji, w której stwierdzono, że rosyjskie władze prowadziły "skoordynowaną politykę aresztowania, zatrzymywania i wydalania" obywateli Gruzji mieszkających w Rosji.

Reklama

Rosja odwołała się od tego orzeczenia do Wielkiej Izby Trybunału, której decyzje mają charakter ostateczny. Rosyjskie władze utrzymują, że kampania wydalania nie była wymierzona w Gruzinów, a deportacje były częścią szeroko zakrojonej walki z nielegalną migracją i przestępczością zorganizowaną w kraju - wskazuje Radio Wolna Europa.

Według gruzińskich władz w okresie między wrześniem 2006 a styczniem 2007 roku Rosja wydała 4,6 tys. nakazów deportacji gruzińskich obywateli, a ponad 2,3 tys. Gruzinów zostało przymusowo wydalonych. Pozostali, jak pisze rosyjska redakcja BBC, opuścili Rosję za swoje pieniądze. Skargę do ETPCz Gruzja złożyła w 2007 roku.

Według Tbilisi masowa deportacja Gruzinów z Rosji była związana z aresztowaniem w 2006 roku w Gruzji czterech funkcjonariuszy rosyjskiego wywiadu podejrzanych o szpiegostwo.

W wydanym w 2007 roku raporcie organizacja broniąca praw człowieka Human Rights Watch podkreśliła, że w czasie tej kampanii często dochodziło do naruszania podstawowych praw, takich jak dostęp do prawnika, a wiele z osób deportowanych przebywało w Rosji legalnie. Według HRW dwóch Gruzinów zmarło w areszcie, oczekując na deportację.

Kampania deportacyjna miała miejsce na dwa lata przed rosyjsko-gruzińską wojną pięciodniową.