O przyjętych podczas czwartkowej sesji rady miasta nowych stawkach za odpady poinformowało biuro prasowe rudzkiego magistratu. Cytowany w informacji wiceprezydent Rudy Śląskiej Krzysztof Mejer podkreślił, że koszty miasta związane z odbiorem odpadów stale rosną.

„Winą za podwyżki opłat dla mieszkańców obarcza się samorządowców, a tak naprawdę winna jest zła +ustawa śmieciowa+, wprowadzona w 2013 r. Musimy pracować w ramach przyjętych w tej ustawie rozwiązań, a w żaden sposób nie poprawiła ona gospodarki odpadami w polskich gminach. Analizowaliśmy sytuację w innych miastach i borykają się z tymi samymi problemami” - wskazał Mejer.

Pod koniec ub. roku samorządy całej Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii rozpoczęły analizy związane z rosnącymi kosztami w systemie gospodarowania odpadami komunalnymi, pod kątem ew. wystąpienia do rządu.

Członkowie Metropolii mówili wówczas m.in. o rosnącej opłacie za składowanie odpadów, tzw. opłacie marszałkowskiej (jeszcze w 2013 r. wynosiła 115,41 zł za tonę odpadów zmieszanych, w 2019 r. wynosi 170 zł, a od 2020 r. - 270 zł). Wskazywali na zmianę warunków globalnych, przekładających się m.in. na konieczność dopłat do odbioru tzw. paliw alternatywnych, produkowanych z odpadów. Akcentowali też znacznie rosnące ceny w przetargach na obsługę systemów odpadów komunalnych, nawet w gminach z wysokimi współczynnikami segregacji.

Reklama

Właśnie wysoka cena jedynej oferty złożonej w rudzkim przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych na lata 2019–2020 była podstawą takiej samej, jak obecnie wysokości podwyżek, zaproponowanych pierwotnie rudzkim radnym już w grudniu ub. roku. Wtedy większość radnych odrzuciła jednak uchwałę w tej sprawie, pozostawiając dotychczasowe stawki 14,50 zł i 29 zł.

„W tej sytuacji musieliśmy unieważnić przetarg i podpisać tymczasowe aneksy, aby miasto nie utonęło w śmieciach” - zaznaczył wiceprezydent Mejer. „Teraz chcieliśmy zaproponować mniejszą podwyżkę, odpowiednio do 19,70 zł i 39,40 zł. Aby system się bilansował, musielibyśmy jednak równocześnie ograniczyć zakres usług dotyczących odbioru odpadów” - wyjaśnił.

Miasto zaplanowało m.in. rezygnację z osobnych pojemników na popiół i żużel oraz z odbioru u źródła odpadów budowlanych i rozbiórkowych oraz wielkogabarytowych, które musiałyby być dostarczane do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Nie byłyby odbierane odpady zielone z koszenia trawników z zabudowy wielorodzinnej; zmienić miała się częstotliwość odbioru odpadów segregowanych z zabudowy wielorodzinnej i mieszanej.

Większość radnych zagłosowała jednak przeciw takim zmianom, system będzie więc działał na dotychczasowych zasadach. „W tej sytuacji musieliśmy wrócić do stawek zaproponowanych w grudniu” – zastrzegł Mejer. W czwartek radni przyjęli zaproponowane stawki jednogłośnie.

Wskutek czwartkowej uchwały rudzkiej rady miasta od 1 marca br. miesięczna stawka za odbiór odpadów komunalnych wyniesie 21,70 zł za odpady segregowane i 43,40 zł za niesegregowane. Opłaty za odbiór z nieruchomości niezamieszkałych wyniosą 30 zł za pojemnik 120 l w przypadku odpadów segregowanych (dotąd 19 zł) i 60 zł za odpady niesegregowane (dotąd 40 zł).

W najbliższych dniach miasto zamierza ogłosić kolejny przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych - na okres od 1 maja 2019 r. do 31 grudnia 2020 r.

Rudzki samorząd przypomina, że co roku rosną wymagane poziomy recyklingu odpadów w zakresie papieru, szkła, metali i tworzyw sztucznych. W 2013 r., gdy pojawił się obowiązek segregacji, próg ten wynosił 12 proc., w 2017 r. sięgając 20 proc. Od 2018 r. wskaźnik co roku rośnie o 10 proc. (w br. wynosi 40 proc.). Wskaźniki osiągnięte w Rudzie Śląskiej to nieco ponad 12 proc. w 2013 r. i 20 proc. w 2017 r.

„W ostatnich latach poziom segregacji w naszym mieście powoli rośnie, trzeba jednak pamiętać, że wymagane poziomy rosną jeszcze szybciej. Jeżeli nie zwiększymy znacząco segregacji, to w 2020 r. kara dla miasta za nieosiągnięcie wskaźników może być liczona w setkach tysięcy złotych” - przestrzegł wiceprezydent Mejer.

Według danych samorządu w ub. roku w Rudzie Śląskiej zebrano prawie 58 tys. ton odpadów, w tym ponad 38 tys. ton odpadów zmieszanych. W tym czasie wysegregowano ponad 797 t papieru i tektury, ponad 1436 t opakowań z tworzyw sztucznych, 5,5 t opakowań z metali, 1,5 t opakowań wielomateriałowych, ponad 1471 t szkła, ponad 5916 t gruzu oraz 6229 t biomasy.(PAP)

autor: Mateusz Babak