"Wierzę jednak, że hiszpańskie państwo wykorzysta tę szansę na wydanie właściwego wyroku, którym jest oczyszczenie z zarzutów" - dodał.

Katalońscy politycy sądzeni są w związku z organizacją niezgodnego z hiszpańską konstytucją referendum niepodległościowego, które odbyło się 1 października 2017 r.

Na ławie oskarżonych zasiadło dziewięciu tymczasowo aresztowanych separatystów, wśród których jest była szefowa katalońskiego parlamentu Carme Forcadell, szefowie katalońskich organizacji separatystycznych Jordi Sanchez i Jordi Cuixart, a także sześciu członków byłego rządu Katalonii: Oriol Junqueras, Raul Romeva, Jordi Turull, Josep Rull, Joaquin Forn i Dolors Bassa. W procesie oskarżonymi są również trzej inni byli członkowie rządu, pozostający na wolności: Santi Vila, Meritxell Borras oraz Carles Mundo.

Puigdemontowi, który stał na czele katalońskich władz w czasie referendum, także postawiono zarzuty rebelii, buntu, nieposłuszeństwa oraz malwersacji środków publicznych, ale aby uniknąć aresztowania zbiegł do Belgii, gdzie obecnie mieszka. Hiszpański wniosek o jego ekstradycję został oddalony.(PAP)

Reklama