Oficjalna procedura tworzenia listy kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego trwa w internecie, na platformie antysystemowego Ruchu Pięciu Gwiazd o nazwie Rousseau. O ostatecznym kształcie listy zadecyduje lider ugrupowania, wicepremier Luigi Di Maio.

Kandydatury zostaną też poddane ocenie w sieci.

W tym roku po raz pierwszy wprowadzony został w Ruchu Pięciu Gwiazd "system zasług", który - jak wyjaśniono - jest odpowiedzią na apele wielu jego członków i sympatyków o lepszą selekcję kandydatów i wyłonienie osób o możliwie największych kwalifikacjach. Na liście "zasług", którymi mogą wykazać się kandydaci, jest aktywność w ruchu, przedstawienie co najmniej jednego projektu ustawy, wykształcenie wyższe lub tytuł doktorski. Jest też osobna kategoria "super-kompetencji", czyli wysoki poziom specjalizacji kandydata.

Dodatkowym atutem będzie to, że kandydat na eurodeputowanego pełnił już mandat, który uzyskał w drodze wyborów.

Reklama

Ponadto zapisano, że osoby wybrane do PE będą musiały w ciągu pięciu lat oddać 60 tysięcy euro, zgodnie z kodeksem obowiązującym w ruchu, który przewiduje dobrowolną rezygnację z części parlamentarnej pensji. Pieniądze te trafią do specjalnego funduszu. Część z nich przeznacza się na wsparcie małych firm.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)