W wywiadzie dla brytyjskiej telewizji BBC, 74-letni Zhengfei bagatelizował ryzyko bojkotu lub wykluczenia firmy z kluczowej infrastruktury cyfrowej pod wpływem nacisków ze strony Stanów Zjednoczonych, tłumacząc, że "świat nie może nas zostawić, bo jesteśmy bardziej zaawansowani".

"Jeśli światła zgasną na Zachodzie to Wschód wciąż będzie świecił. Jeśli zapadnie ciemność na Północy, to wciąż będzie Południe. Ameryka nie reprezentuje całego świata, a jedynie jego część" - przekonywał.

Zhengfei odniósł się także do doniesień o tym, że brytyjskie Narodowe Centrum Cyberbezpieczeństwa (NCSC) wstępnie doszło do wniosku, że przy podjęciu środków ostrożności możliwe jest wykorzystanie technologii chińskiej firmy Huawei w strukturze sieci 5G bez ryzyka dla bezpieczeństwa narodowego.

Stany Zjednoczone wielokrotnie ostrzegały przed możliwością wykorzystywania produktów Huawei do szpiegostwa lub cybersabotażu ze strony chińskich władz, a w ubiegłym roku tego powodu Australia i Nowa Zelandia zablokowały możliwość używania podzespołów tego producenta w swoich sieciach 5G.

Reklama

Jak argumentowano, zgodnie z chińskim prawem, firmy są zobowiązane do "wspierania, współpracowania z oraz wspólnego działania z pracą państwowego wywiadu", a także muszą posiadać m.in. specjalną komisję stworzoną do współpracy z rządzącą Komunistyczną Partią Chin. Koncern wielokrotnie odrzucał jednak wszelkie oskarżenia o szpiegostwo.

Szef Huawei przekonywał w rozmowie z BBC, że "nie zaryzykuje obrzydzenia naszego kraju i ze strony naszych klientów z powodu czegoś takiego" i "nie podejmie się jakichkolwiek działań szpiegowskich". "Jeśli dojdzie do takich działań to zamknę tę firmę" - zapewnił.

Wiele brytyjskich firm komórkowych jak Vodafone, EE i Three współpracują z Huawei na etapie wstępnych przygotowań do rozwoju nowej infrastruktury i czekają na ostateczną decyzję rządu w tej sprawie.

"Wciąż ufamy Wielkiej Brytanii i mamy nadzieję, że Wielka Brytania będzie nam ufała nawet bardziej. (...) Będziemy (tutaj) inwestować coraz więcej, bo jeśli Stany Zjednoczne nam nie ufają to przeniesiemy nasze inwestycje z USA do Wielkiej Brytanii na nawet większą skalę" - zapowiedział Zhangfei.

W styczniu polskie władze aresztowały pracownika Huawei pod zarzutami szpiegostwa, a Czechy wykluczyły firmę z publicznych przetargów po ostrzeżeniu ze strony instytucji odpowiedzialnej za cyberbezpieczeństwo kraju.

>>> Czytaj też: Zamieszanie wokół Huawei ujawnia jedno: Europa przegrywa w wyścigu o technologię 5G