"Przepraszam za wszystkie niedociągnięcia (...) w ostatnich latach, podczas mojego urzędowania jako minister spraw zagranicznych. (...) Dziękuję narodowi irańskiemu i przedstawicielom władz" - napisał Zarif na Instagramie.

Przeprosił też za to, że „nie może kontynuować swojej służby publicznej".

Nie podał przyczyn swej decyzji. Rzecznik resortu spraw zagranicznych potwierdził, że minister podał się dymisji, ale również nie wyjaśnił jej powodów.

AP podaje, że w niedzielę podczas wystąpienia w Teheranie Zarif skrytykował radykalnych, konserwatywnych polityków, którzy są przeciwnikami dialogu z Zachodem.

Reklama

"Nie możemy się chować za imperialistycznym spiskiem i winić ich za naszą własną nieudolność. (...) Niepodległość nie oznacza izolacji od świata" - powiedział.

We wtorek Zarif miał wygłosić w Genewie przemówienie na Konferencji Rozbrojeniowej.

Reuters przypomina, że stał się on celem ataków konserwatywnych polityków, gdy w maju ubiegłego roku prezydent Donald Trump wycofał USA z międzynarodowego porozumienia ws. irańskiego programu nuklearnego. Był też jednak atakowany, a nawet grożono mu śmiercią, gdy doszło do podpisania tego układu.

Na stanowisko szefa dyplomacji powołał go w sierpniu 2013 roku nowo wybrany wtedy prezydent Iranu Hasan Rowhani. Zarif był ambasadorem Iranu przy ONZ od 2002 do 2007 roku.

W lutym 2014 wywołał skandal w irańskich kręgach politycznych, gdy publicznie potępił Holokaust, i zmuszony był do złożenia w tej sprawie wyjaśnień w parlamencie. Negowanie Zagłady jest niemal stałym elementem publicznych wystąpień irańskich polityków dotyczących Izraela - przypomina Reuters.

Zarif kształcił się w USA od 17 roku życia; studiował na uniwersytecie stanowym San Francisco, gdzie zrobił dyplom ze stosunków międzynarodowych, a następnie w Szkole Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu w Denver, gdzie obronił doktorat na temat prawa międzynarodowego i polityki zagranicznej.

Jest też profesorem prawa międzynarodowego Uniwersytetu w Teheranie, gdzie prowadził zajęcia na temat dyplomacji i organizacji międzynarodowych.

>>> Czytaj też: Cios w Wielką Brytanię. Trybunał w Hadze: Brytyjczycy powinni oddać wyspy Czagos Mauritiusowi