Waszyngton może wprowadzić restrykcje, na mocy których Visa, Mastercard i inne podobne instytucje finansowe nie będą mogły obsługiwać transakcji w Wenezueli - powiedział rozmówca Reutera.

Departament Stanu wyjaśnił, że sankcje wizowe dotyczą osób blisko związanych z dotychczasowym prezydentem Wenezueli Nicolasem Maduro.

Stany Zjednoczone poparły lidera opozycji i przewodniczącego parlamentu Juana Guaido, który ogłosił się tymczasowym prezydentem kraju, i nasiliły różnego rodzaju restrykcje, a zwłaszcza sankcje finansowe, by wywrzeć presję na reżim Maduro i odciąć go od źródeł dochodów i systemu finansowego.

Wenezuela od kilku lat pogrążona jest w kryzysie gospodarczym i społecznym, zmaga się z recesją oraz niedoborami żywności i leków, które teraz usiłują dostarczyć do kraju m.in. władze USA i Brazylii.

Reklama

Opozycja oskarża Maduro o doprowadzenie bogatego w surowce kraju do ruiny gospodarczej. 96 proc. przychodów Wenezuela czerpie ze sprzedaży ropy naftowej, a USA pod koniec stycznia nałożyły sankcje na eksport ropy przez państwowy koncern naftowy PDVSA.

Dalsze restrykcje gospodarcze jeszcze bardziej odcinają Wenezuelę od kredytów, dochodów, zagranicznych walut i mogą uniemożliwić transakcje bezgotówkowe. W lutym inflacja sięgnęła 53,5 proc. Liczona rok do roku inflacja wzrosła o blisko 2,3 mln proc. - podaje AFP.

Skala inflacji sprawia, że w obiegu zaczyna brakować banknotów, a większość transakcji w kraju odbywa się ostatnio w dolarach, co jeszcze przyśpiesza wzrost inflacji. Najwyższy nominał banknotu to 500 boliwarów, podczas gdy litr mleka kosztuje blisko 10 tys. boliwarów.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozuje, że roczna inflacja wyniesie 10 mln proc. Od lutego 2016 roku bank centralny Wenezueli przestał publikować wskaźniki ekonomiczne; stara się to robić parlament, który jest kontrolowany przez opozycję. (PAP)

fit/ mc/