Śląsk może być, i musi być, Doliną Krzemową Polski i Europy. Mamy ku temu tutaj, w województwie śląskim wszelkie predyspozycje - powiedział podczas sobotniej konwencji PiS w Katowicach premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu mówił, że ludzie z Ziemi Śląskiej są bardzo wytrwali i pracowici. "Kierują się etosem pracy i patriotyzmu. Ludzie tej ziemi potrafią wygrywać" - dodał. W tym kontekście mówił, że wśród medalistów z ostatnich halowych lekkoatletycznych mistrzostw Europy, podczas których polscy sportowcy zdobyli pięć złotych medali "trzech ze zwycięzców pochodziło ze Śląska".

Przywoływał słowa kompozytora Wojciecha Kilara, który pytany co trzeba zrobić, aby komponować taką znakomitą muzykę, odpowiedział "+że trzeba być z Katowic, trzeba być stąd+". "Jest to dla nas piękne przesłanie czym może być Ziemia Śląska, całe województwo, składające się z mozaiki różnych ziem: Częstochowska, Zachodnia Małopolska, Podbeskidzie, Zagłębie Dąbrowskie i Śląsk".

Dodał, że wszystkie te elementy "składają się na piękną całość, tak jak województwo śląskie jest motorem wzrostu gospodarczego ponownie jest motorem wzrostu całej Polski". "Śląsk może być, i musi, Doliną Krzemową Polski i Europy. Mamy ku temu tutaj na ziemi śląskiej, w województwie śląskim wszelkie predyspozycje" - powiedział Morawiecki.

Podkreślał też, że "wzrost gospodarczy, czy wzrost produkcji przemysłowej w styczniu Polsce wynosił ponad 6 proc., a średnia dla Unii to 1 proc., w Niemczech był spadek o ponad 3 proc.". "Całe województwo śląskie przoduje również w produkcji przemysłowej" - dodał.

Reklama

"To co obiecaliśmy trzy lata temu, co wydawało się niemalże niemożliwe, staje się rzeczywistością. Zachowaliśmy tę perłę przemysłu, polskie koło napędowe, czyli polskie górnictwo, energetykę opartą o górnictwo węglowe jednocześnie potrafiliśmy rozwijać innowacyjne nowe przemysły, nowe branże, nowe sektory, nowe firmy" - mówił premier. Dodał, że to wielka zasługa "wszystkich mieszkańców tej ziemi".

autor: Olga Łozińska, Marek Błoński

>>> Czytaj również: Przed 2023 r. ruszy produkcja polskich samochodów elektrycznych. Wiemy, ile powstanie