MSZ Rosji oświadczyło, że zamiar Polski, by na obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej zaprosić obecnych partnerów z UE, NATO oraz kraje Partnerstwa Wschodniego, podczas gdy dla Rosji "miejsca nie przewidziano", jest "ignorowaniem logiki historycznej".

W komunikacie opublikowanym w środę rosyjski resort spraw zagranicznych wskazał, że "ze zdumieniem" odnotował zamiar władz Polski zorganizowania obchodów "w formacie spotkania obecnych +sojuszników i partnerów+ Warszawy z krajów członkowskich UE, NATO, a także uczestników unijnego projektu Partnerstwo Wschodnie".

"Swój zamysł władze polskie uzasadniają niejakimi +współczesnymi realiami+, ignorując logikę historyczną" - oznajmiło MSZ Rosji. Dodało następnie: "Wbrew bezspornie decydującemu wkładowi naszej Ojczyzny w pokonanie Rzeszy hitlerowskiej i wyzwolenie Polski od najeźdźców nazistowskich, dla Rosji nie przewidziano w tym układzie miejsca".

Zarzucając Polsce "decyzję, by wydarzenie uczynić potajemnym", MSZ oznajmiło, iż owa decyzja "jest jeszcze jednym przejawem skrzywionego światopoglądu administracji polskiej, która przez wzgląd na przejściowe +priorytety+ systematycznie fałszuje kronikę II wojny światowej i okresu powojennego".

>>> Czytaj też: Rosyjska Duma oceni "straty Krymu" w czasie 23 lat "ukraińskiej aneksji"

Reklama