W maju - jak zaznaczył Kwieciński - rozpisany zostanie konkurs dla miast małych i średnich. Zwycięzcy będą mogli otrzymać od 3 do 10 mln euro, np. na walkę z zanieczyszczeniem powietrza, rewitalizację, projekty mieszkaniowe czy ograniczenie migracji do dużych miast.

"Prowadzona przez nas polityka zrównoważonego rozwoju ma na celu eliminację różnic społecznych i gospodarczych między regionami, które w tej chwili są zauważalne nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie" - mówił minister Jerzy Kwieciński. Dodał, że granty z funduszy norweskich na kompleksowe projekty rozwojowe pozwolą zredukować te różnice. Program jest skierowany do 255 małych i średnich miast z najtrudniejszą sytuacją społeczno-gospodarczą. Miejscowości te zostały wskazane podczas badania przeprowadzonego przez Polską Akademię Nauk.

Polska już po raz trzeci korzysta z tych pieniędzy. W ostatniej, drugiej edycji - 2009-2014 – pula środków dla Polski wynosiła 578,1 miliona euro. Umożliwiła ona dofinansowanie ponad 1300 projektów. W III edycji funduszy, Polska z alokacją 809,3 milionów euro (z łącznej puli ponad 2,8 miliarda euro), podobnie jak w poprzednich edycjach, pozostanie największym beneficjentem tych pieniędzy w UE.

Pełna i oficjalna nazwa tak zwanych funduszy norweskich i EOG to Mechanizm Finansowy EOG i Norweski Mechanizm Finansowy.

Reklama

Za koordynację wdrażania tych środków w Polsce odpowiada Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. Współpracuje przy tym z Biurem Mechanizmów Finansowych w Brukseli. Poszczególne programy III edycji funduszy będą wdrażane przez polskie instytucje publiczne. Wyjątek stanowią, podobnie jak w poprzednich edycjach, obszary „Społeczeństwo obywatelskie” oraz „Dialog społeczny – godna praca”, które będą zarządzane przez darczyńców (odpowiednio przez Biuro Mechanizmów Finansowych w Brukseli oraz Innovation Norway).

Programy w ramach Funduszy norweskich i EOG będą wdrażane do 2024 r. Wyjątek stanowi Fundusz Współpracy Dwustronnej, który wdrażany będzie do 30 kwietnia 2025 r.

Fundusze norweskie są tworzone przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię. Obejmują bezzwrotną pomoc finansową świadczoną dla kilkunastu państw członkowskich Unii Europejskiej. W zamian za udzieloną pomoc finansową państwo-darczyńca zyskuje wolny dostęp do rynku wewnętrznego Unii, pomimo braku członkostwa w jej strukturach.

>>> Czytaj też: Jaka jest przyszłość OFE? Część aktywów może wspomóc realizację piątki Kaczyńskiego