Fomczenkow to jeden z czterech oskarżonych w sprawie mającej związek z bezpieczeństwem informatycznym rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).

Według agencji TASS Fomczenkow współpracował z prokuraturą podczas dochodzenia. Sąd uznał, że biznesmen winien jest przestępstwa z art. 275 rosyjskiego kodeksu karnego.

Pozostali oskarżeni - były wiceszef tej instytucji Siergiej Michajłow i były pracownik firmy z branży cyberbezpieczeństwa Kaspersky Lab - Rusłan Stojanow, zostali w lutym skazani odpowiednio na 22 lata i 14 lat pozbawienia wolności, również za zdradę stanu. Oba wyroki są karą kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Michajłow został także skazany na grzywnę w wysokości 400 tys. rubli (blisko 6,1 tys. USD), a Stojanow - na grzywnę w wysokości 150 tys. rubli (blisko 2,3 tys. USD). Michajłow został również pozbawiony stopnia pułkownika rezerwy oraz odznaczeń państwowych.

Czwarty oskarżony - Dmitrij Dokuczajew - przyznał się do winy, a wyrok w jego sprawie nie został jeszcze wydany. Dokuczajew w przeszłości pracował z Michajłowem w CBI. Przed rozpoczęciem współpracy z rosyjskimi służbami był znaną postacią w kręgach rosyjskich hakerów.

Reklama

Michajłow i Stojanow zostali aresztowani pod koniec 2016 roku, a informacje o tym pojawiły się w mediach w styczniu 2017 roku. Oskarżono ich o to, że za 10 mln USD przekazali w 2011 roku amerykańskiej FBI informacje o działaniach przeciwko Pawłowi Wrublewskiemu, założycielowi firmy Chronopay. Informacje te miały dotyczyć metod prowadzenia działań operacyjno-śledczych wobec Wrublewskiego. Nie jest jasne, jakie wynagrodzenie obaj faktycznie otrzymali; dziennik "Kommiersant" relacjonował, że po zatrzymaniu nie znaleziono u nich pieniędzy.

Michajłow był według mediów jednym najważniejszych funkcjonariuszy Centrum Bezpieczeństwa Informatycznego FSB i osobą, która nieformalnie określała politykę branży cyberbezpieczeństwa. Stojanow kierował w Kaspersky Lab oddziałem ds. badania cyberprzestępstw. Oddział ten - według informacji medialnych - współpracował z FSB i MSW Rosji w analizowaniu przestępstw informatycznych i ekspertyzach w sprawach karnych dotyczących takich przestępstw.

Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami, śledztwo objęte było tajemnicą.(PAP)