Szef rządu, który był we wtorek gościem w TVP1 i TVP Info był pytany, czy na pewno są środki na tzw. "piątkę PiS", a także ostatnie zapowiedzi wsparcia rolnictwa. Jak zapewnił "wszystko jest dobrze skalkulowane".

"Nasze szerokie, docierające pod niemal każdą strzechę programy społeczne są w taki sposób obliczone, żeby te środki w tym i przyszłym roku się znalazły, ale budżet nie jest workiem bez dna" - zaznaczył szef rządu. Stąd, jak dodał, "w jakimś momencie trzeba powiedzieć, że dalej nie będziemy dokonywać kolejnych ustępstw".

Podkreślił, że na obietnice związane z rolnictwem rząd zamierza częściowo wynegocjować pieniądze w budżecie unijnym. Zapowiedział, że w niedzielę wybiera się do Brukseli dyskutować właśnie o budżecie na politykę rolną. "Jestem dobrej myśli, uważam, że wynegocjujemy znakomity budżet dla polskiej wsi i tam się znajdą także środki na inne programy" - powiedział Morawiecki.

Dopytywany był także, dlaczego jego zdaniem akurat teraz rozpoczął się protest nauczycieli. "Kiedy jest rzeczywiście poprawa sytuacji i wiele grup zawodowych dostrzega tę poprawę, w miarę jedzenia apetyt rośnie i myślę, że związkowcy wykorzystują ten moment, ale nie mam do nikogo pretensji" - powiedział.

Reklama

>>> Czytaj też: Piątka PiS nie zaczerni białych plam