Dane te dotyczą wszystkich uczestników opublikowanego w czwartek sondażu, który przeprowadziła grupa socjologiczna Rating. 18 procent respondentów nie dokonało jeszcze wyboru kandydata, zaś 10 procent w tej grupie nie zamierza iść do urn.

Druga tura wyborów prezydenckich na Ukrainie odbędzie się 21 kwietnia.

W grupie osób, które zdecydowały, że z pewnością pójdą na wybory, na Zełenskiego chce głosować 61 procent badanych, a na Poroszenkę 24 procent. 15 procent z nich jeszcze nie podjęło decyzji. Wśród tych, którzy pójdą do urn i wybrali już kandydata, Zełenskiego popiera 71 procent, natomiast Poroszenkę 29 procent.

Grupa Rating pytała także respondentów, kto ich zdaniem zwycięży w drugiej turze wyborów. 61 procent uważa, że będzie to Zełenski. W sukces Poroszenki wierzy 17 procent. 22 procent nie potrafiło odpowiedzieć na to pytanie.

Reklama

Sondaż został przeprowadzony w dniach 5-10 kwietnia na grupie 3 tysięcy respondentów w wieku powyżej 18 lat.

Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbyła się na Ukrainie 31 marca. Zełenski zajął wówczas pierwsze miejsce, uzyskując 30,2 procent poparcia. Na Poroszenkę zagłosowało niemal 16 procent uprawnionych.

Poprzednie, przedterminowe wybory prezydenckie, które rozpisano po obaleniu zbiegłego do Rosji prezydenta Wiktora Janukowycza, odbyły się w maju 2014 roku. W pierwszej turze zwyciężył wówczas Poroszenko, zdobywając 54,7 proc. głosów. Drugi wynik uzyskała była premier Julia Tymoszenko, na którą głosowało 12,81 proc. uczestników wyborów.

>>> Czytaj też: Koniec boomu emigracji zarobkowej? Zatrudnienie obcokrajowca kosztuje