„Jestem skłonny wziąć udział w prawyborach. Jeśli wygram, będę reprezentował KMT w wyborach w 2020 roku” - powiedział Gou w siedzibie KMT w Tajpej. Dodał, że kluczowymi wartościami są dla niego „pokój, stabilność, gospodarka i przyszłość”.

Wcześniej w środę w czasie wizyty w świątyni chińskiej bogini morza Mazu 69-letni Gou oświadczył, że to właśnie patronka rybaków i żeglarzy poleciła mu, aby „wyszedł naprzód” i „pomógł ludziom”.

Wybory prezydenckie i parlamentarne na Tajwanie odbędą się 11 stycznia 2020 roku. Opozycyjna KMT, która opowiada się za zbliżeniem Tajpej z Pekinem, zmierzy się z proniepodległościową Demokratyczną Partią Postępową (DPP), z której wywodzi się obecna prezydent Tajwanu Caj Ing-wen.

Komunistyczne władze w Pekinie uznają rządzony demokratycznie Tajwan za zbuntowaną prowincję „jednych Chin” i nigdy nie wykluczyły możliwości siłowego przejęcia kontroli nad wyspą. Relacje Pekin-Tajpej znacznie pogorszyły się, gdy w 2016 roku prezydentem została Caj.

Reklama

Zamiar wzięcia udziału w prawyborach KMT ogłosili również m.in. były prezes tej partii Eric Czu, który przegrał z Caj w wyborach prezydenckich w 2016 roku, a także były przewodniczący parlamentu Wang Dzin-ping.

Według zapowiedzi DPP ogłosi swojego kandydata jeszcze w kwietniu.

Doradca prezydent Caj, Jao Czia-wen, ocenił kandydaturę prezesa Foxconnu jako „problematyczną dla bezpieczeństwa narodowego Tajwanu” z powodu jego rozległych związków biznesowych z Chinami.

W tym tygodniu Gou powiedział agencji Reutera, że zamierza wycofać się z aktywnej roli w bieżącej działalności firmy, by zrobić miejsce dla młodszych pretendentów. Zapowiedział również, że w kwietniu lub maju dojdzie do znacznych przetasowań w zarządzie firmy. Foxconn (właściwie Hon Hai Precision Industry) sprecyzował, że Gou pozostanie prezesem, jednak chciałby wycofać się z bieżących spraw przedsiębiorstwa.

Magazyn "Forbes" szacuje majątek Terry'ego Gou na 7,6 mld dolarów i uznaje go za najbogatszego mieszkańca Tajwanu. Zarządzana przez niego firma Foxconn działa od 1974 r. i jest największym podwykonawcą elektroniki na świecie, a zarazem jednym z głównych dostawców Apple'a. Wartość rynkowa spółki sięga 40 mld dolarów amerykańskich, a jej roczne przychody przekraczają 168,5 mld dol. (z czego w ocenie analityków ponad połowa pochodzi od amerykańskiego koncernu Apple).

>>> Czytaj też: Jak Tajpej stało się miastem milionerów? Również dzięki chińskim fabrykom