Stopa bezrobocia w marcu 2019 r. wyniosła 5,9 proc. wobec 6,1 proc. w lutym - podał w środę GUS.

"Zestawienie wtorkowych danych dotyczących ostatecznego szacunku PKB i miesięcznego odczytu popytu konsumpcyjnego z opublikowanymi w środę dobrymi wiadomościami dotyczącymi poziomu zatrudnienia, pozwala wyciągać optymistyczne wnioski na przyszłość" - powiedział szef resortu i rozwoju.

Jego zdaniem, spadek stopy bezrobocia rejestrowanego z poziomu 6,1 proc. (w lutym) do 5,9 proc.(w marcu), to efekt m.in. przyspieszenia w budownictwie, któremu sprzyjają pozytywne warunki atmosferyczne a także dalszy wzrost wynagrodzeń. Zauważył, że w marcu br. liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy spadła poniżej 1 miliona osób, czyli do poziomu notowanego w okresie czerwiec - grudzień 2018 r. Przypomniał, że w ustawie budżetowej na 2019 r. założono, że w końcu br. stopa bezrobocia rejestrowanego obniży się do poziomu 5,6 proc.

Minister odniósł się również do środowych danych dotyczących produkcji budowlano-montażowej. GUS podał w środę, że w I kwartale 2019 r. była ona wyższa o 9,4 proc. (w cenach stałych) w porównaniu z I kw. 2018 r., podczas gdy w okresie styczeń-luty br. wzrost względem podobnego okresu sprzed roku wyniósł 8,4 proc.

Reklama

Zauważył również, że w marcu br. wartość produkcji budowalno-montażowej była o 10,8 proc. wyższa niż w marcu 2018 r. oraz aż o 27,2 proc. od odnotowanej w lutym bieżącego roku.

Jego zdaniem dalszy wzrost w obszarze produkcji w połączeniu z danymi dotyczącymi nowych zamówień w przemyśle ogółem i zamówień eksportowych w przemyśle, "to bardzo pozytywny sygnał, ponieważ, przekłada się on pośrednio na sytuację w obszarze zatrudnienia".

Kwieciński zwrócił uwagę, że korzystna sytuacja na rynku pracy wpływa na dynamikę wydatków gospodarstw domowych, co z kolei oddziałuje bezpośrednio na wzrost gospodarczy.

"To wyraźnie pokazuje to, że polska gospodarka pracuje jak dobrze naoliwiona maszyna: poszczególne części działają sprawnie, więc i cały mechanizm nie zawodzi" - zaznaczył szef resortu. (PAP)

autor: Ewa Wesołowska