W poniedziałek rząd przyjął wykaz linii kolejowych o znaczeniu państwowym. Opracowanie to ma umożliwić m.in. sprawniejszą realizację inwestycji kolejowych w ramach planowanej budowy CPK.

Szczegóły projektu sieci linii kolejowych (planowanych do budowy i istniejących), która ma być szkieletem systemu transportowego kraju, a także zapewnić połączenie 120 miast z CPK i Warszawą w czasie nie dłuższym niż 150 minut, zaprezentowano w poniedziałek na dworcu Łódź Fabryczna.

>>> Polecamy: Tak CPK zmieni układ transportowy Polski [MAPA 10 LINII KOLEJOWYCH]

Jak zaznaczył premier Morawiecki, jest to projekt "epokowy". "Dzisiaj po kilku latach analiz przystępujemy do realizacji bardzo konkretnych planów. Nazywamy je na roboczo rozwinięciem linii - jednego centrum, jednego hubu - Centralny Port Komunikacyjny niedaleko stąd i dziesięć szprych, czyli takich arterii kolejowych odchodzących od tego Centralnego Portu Komunikacyjnego" – wyjaśnił szef rządu.

Reklama

Dodał, że to wielka szansa rozwojowa Polski, "szansa nie tylko na przełamanie wielowiekowych zapóźnień, ale szansa na rozwój na miarę XXI wieku".

"Głęboko wierzę, że Polska jest i może być takim wyraźnym centrum, sercem Europy pod wieloma względami, gospodarczym, transportowym, a Centralny Port Komunikacyjny może być już za kilka lat sercem biznesowym, sercem komunikacyjnym Polski. Jest to znakomita lokalizacja, która jest do tego predestynowana pod wieloma względami" - powiedział Morawiecki.

Premier dodał, że CPK ma być nowoczesnym oknem na świat, jak kiedyś port w Gdyni. Tłumaczył, że bez takich hubów komunikacyjnych nie ma szybkiego rozwoju gospodarczego. "Tworząc to centrum (komunikacyjne – dop. red.), jednocześnie tworzymy podwaliny pod właściwy rozwój komunikacyjny w całym środkowoeuropejskim układzie gospodarczym, układzie państw. (…) Dla mnie nie ulega wątpliwości, że jest to wielkie, nowe rozwiązanie logistyczne, gospodarcze, które będzie magnesem gospodarczym XXI wieku i przyczyni się do zwielokrotnienia naszych szans rozwojowych" – zaznaczył.

Szef rządu przypomniał inicjatywę Trójmorza. Jego zdaniem CPK będzie jednym z głównych rozwiązań logistycznych dla krajów, które je tworzą. "A przynajmniej dla kilku państw nas otaczających" – powiedział Morawiecki.

Pełnomocnik rządu ds. CPK Mikołaj Wild ocenił, że przyjęta przed rząd nowelizacja rozporządzenia ws. wykazu linii kolejowych o znaczeniu państwowym oznacza w rzeczywistości, że państwo zobowiązało się do stworzenia systemu połączeń kolejowych, w którego sercu znajdzie się CPK i które "zepną" na nowo wszystkie regiony kraju.

"CPK to nie tylko lotnisko, to także nowy system kolejowy dla całego naszego kraju. To nowe połączenia kolejowe docierające tam, gdzie kolej do tej pory nie docierała. (…) Nasza filozofia opiera się na tym, żeby jak największa liczba miast uzyskała dostęp do kolei, aby kolej była dla wszystkich. Systemem, który został dziś przyjęty przez Radę Ministrów, zostanie objętych 183 powiaty z 380 istniejących i ponad 24 mln mieszkańców kraju" – zapowiedział.

Wild przedstawił, że w ramach programu powstanie 1600 km linii kolejowych, w tym 670 km linii dużych prędkości (przystosowanej do jazdy pociągów powyżej 250 km/h), 750 km linii głównych (200-250 km/h) i 190 km linii uzupełniających (około 160 km/h).

Głównym założeniem programu jest powstanie 10 tzw. szprych prowadzących do CPK ze wszystkich kierunków Polski, które będą łączyły miasta wojewódzkie ze stolicą i portem lotniczym, a także wzajemnie między sobą. Wild wskazał, że z "białych plam" na trasach kolejowych znikną m.in. Płock, Grudziądz, Kołobrzeg, Łomża czy Jastrzębie Zdrój.

Zapowiedział, że znacząco skróci się czas przejazdu. M.in. do Warszawy z Gdańska ma on wynosić 2,05 h, z Koszalina – 3,40 h, Poznania – 1,55 h, Wrocławia i Rzeszowa - 2 h, Płocka - 45 min. Docelowo projekt zakłada połączenie 120 miast z CPK i Warszawą w czasie nie dłuższym niż 150 minut. Wild dodał, że równie istotne jest wzajemne połączenie średnich i dużych miast.

"Dzięki tym inwestycjom zintegrujemy nie tylko Wrocław, Poznań, czy Szczecin z CPK, ale także Wałbrzych, Jelenią Górą, Świdnicę z Wrocławiem. Na tym polega koncepcja przyjęta dziś przez rząd" - ogłosił pełnomocnik rządu ds. CPK.

Nowa trasa o długości 140 km ma połączyć Warszawę, CPK i Łódź, co umożliwi osiągnięcie czasu przejazdu z CPK do Warszawy około 15 minut, a z CPK do Łodzi około 25 minut. Jak zapowiedział Wild, nowy odcinek torów ma powstać w etapie zero, czyli przed 2027 rokiem, kiedy planowane jest uzyskanie zdolności operacyjnej przez Port Lotniczy Solidarność.

"Aby można było mówić o rentowności nowego portu, niezbędne jest wybudowanie 140 km trasy, która połączy Warszawę z Łodzią oraz »wepną« CPK w Centralną Magistralę Kolejową, czyli w połączenie między Katowicami a Krakowem. To musi się wydarzyć do 2027 roku. Integracja Łodzi i Warszawy w jeden obszar aglomeracyjny to jedno z kluczowych założeń CPK, chodzi o to, żeby między tymi miastami powstała jak najbardziej gęsta sieć połączeń komunikacyjnych" – wyjaśnił Wild.

>>> Polecamy także: Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odstąpiła od umowy z winy wykonawcy z firmą Salini, która miała zbudować odcinek trasy S3 w okolicach Polkowic i obwodnicę Częstochowy w ciągu autostrady A1. WIĘCEJ W ARTYKULE

Dodał, że w tym samym czasie realne jest zakończenie etapu I, zakładającego budowę nowych odcinków i modernizację tras o łącznej długości 870 km. Następnie ma zostać zrealizowany etap II, w ramach którego powstanie 570 km linii kolejowych.

Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk dodał, że przyjęty program rozbudowy linii kolejowych to nie wszystko, bo już dziś - jak wskazał - wymieniany jest tabor i trwają remonty tras.

"Nowa sieć będzie nas integrowała, będzie łączyła CPK z każdym praktycznie miejscem w naszym kraju. To wielki projekt, ale trzeba pamiętać, że już dziś realizujemy przedsięwzięcia, które polską kolej zmieniają. (…) Ponad 100 mld zł w najbliższych latach wydamy na polską kolej. Kolej komfortową, bezpieczną; kolej, która będzie na najwyższym światowym poziomie dowoziła nas do CPK i najodleglejszych miejsc w naszym kraju" – mówił.

Szef resortu infrastruktury zapowiedział, że pod koniec 2023 roku z Warszawy do Katowic i Krakowa pociągi pojadą 250 km na godzinę. To – jak wskazał – umożliwi przejazd między tymi miastami poniżej 2 godzin. "Będziemy dokładali wszelkich starań, żeby Polacy chętnie wracali na kolej. Mamy nadzieję, że przekonają się do bezpiecznej, punktualnej i komfortowej podróży polskimi kolejami" - powiedział Adamczyk.

Centralny Port Komunikacyjny - według rządu - ma być najważniejszą polską inwestycją infrastrukturalną - węzłem przesiadkowym położonym między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. CPK zakłada intensywny rozwój sieci połączeń kolejowych i drogowych w całym kraju. Umożliwią one przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie do 2,5 godziny.

37 km na zachód od Warszawy, na ok. 3 tys. hektarów, ma powstać Port Lotniczy Solidarność, który w pierwszym etapie będzie w stanie obsługiwać 45 mln pasażerów rocznie. Docelowo lotnisko będzie mogło być rozbudowane do przepustowości ok. 100 mln ludzi. Do końca 2019 r. mają się zakończyć prace przygotowawcze, a port powinien być zbudowany do końca 2027 r.

>>> Czytaj też: Gospodarka 6 lat w tyle. Jaka byłaby dziś Polska, gdyby nie weszła do UE?