Premier Czech Andrej Babisz zapowiedział w czwartek na odbywającej się w Pradze międzynarodowej konferencji o bezpieczeństwie telefonii komórkowej, że po aukcji częstotliwości 5G operatorzy powinni umożliwić korzystanie z niej do 2024 roku.

"Od tej technologii (...) oczekujemy, że przyniesie cyfrową ewolucję, będzie stymulować wzrost gospodarczy, innowacyjność i dobrobyt. To będzie większa zmiana niż wprowadzenie telefonów komórkowych" – powiedział Babisz.

Premier jednocześnie zaapelował o zmianę sposobu współpracy w zakresie bezpieczeństwie sieci. "Już dziś chronimy sieć przed szpiegostwem czy przestępczością cyfrową, a system przemysłowy przed atakami. Z przyjściem 5G to się zmieni. Chroniąc sieć piątej generacji, będziemy chronić samą strukturę naszego społeczeństwa, naszą zdolność rozwoju, a nawet samą egzystencję" – mówił na konferencji szef czeskiego rządu.

Zdaniem Babisza aukcja nowych częstotliwości powinna przynieść około 8 mld koron (ok. 312 mln euro). Podobną kwotę uzyskano przy aukcji na częstotliwości LTE.

O bezpieczeństwie sieci 5G mówił także minister spraw zagranicznych Tomasz Petrziczek, który podkreślił, że hakerzy będący na usługach poszczególnych państw już teraz starają się zagrozić funkcjonowaniu krajów demokratycznych, a wraz z pojawieniem się sieci 5G to zagrożenie wzrośnie.

Reklama

W nagraniu wideo przesłanym do uczestników konferencji komisarz UE ds. unii bezpieczeństwa Julian King podkreślił, że państwa Wspólnoty muszą współpracować przy określaniu standardów bezpieczeństwa sieci 5G. Zaznaczył, że UE nie chce zajmować negatywnego stanowiska wobec żadnego konkretnego państwa ani konkretnej firmy. Rynek powinien być otwarty dla wszystkich podmiotów, które spełniają określone wymogi bezpieczeństwa - powiedział.

Międzynarodowa konferencja, w której uczestniczą eksperci z 30 państw świata, z UE i NATO oraz Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), potrwa dwa dni. Jej celem jest znalezienie ogólnych zasad, którymi kraje powinny się kierować przy uruchamianiu sieci 5G.

Agencja CTK zwróciła uwagę, że w debatach na temat bezpieczeństwa sieci 5G często mówi się o chińskiej firmie Huawei, przed produktami której między innymi ostrzegał Czeski Narodowy Urząd ds. Bezpieczeństwa Cybernetycznego i Informatycznego (NUKIB). Chiny w konferencji nie uczestniczą. Reuters w kwietniu zapowiadał, że podczas spotkania w Pradze USA będą chciały doprowadzić do wspólnego, twardego postępowania przeciwko chińskim producentom technologii telekomunikacyjnych.

>>> Czytaj też: Autobusy elektryczne, drukarki 3D i biotechnologia. Oto przyszłość polskiego eksportu